Absurdalne ciemności w 7. odcinku "Rodu smoka". HBO tłumaczy, czemu nic nie widzieliśmy w kluczowej scenie
Agata Jarzębowska
4 października 2022, 13:02
"Ród smoka" (Fot. HBO)
7. odcinek "Rodu smoka" przypomniał fanom niesławną bitwę o Winterfell z "Gry o tron". Wiele osób znowu miało problem, by cokolwiek dojrzeć na ekranach laptopów i telewizorów.
7. odcinek "Rodu smoka" przypomniał fanom niesławną bitwę o Winterfell z "Gry o tron". Wiele osób znowu miało problem, by cokolwiek dojrzeć na ekranach laptopów i telewizorów.
"Ród smoka" stara się podążać za spuścizną "Gry o tron". Co w wielu przypadkach się chwali, od wykorzystania znajomej muzyki, po bezlitosne intrygi polityczne. 7. odcinek serialu pt. "Driftmark" odświeżył jednak jeszcze jedną tradycję, a za nią fani nieszczególnie tęsknili. Był niesamowicie ciemny, zwłaszcza w momencie, kiedy oglądaliśmy kluczowe sceny rozgrywające się na plaży pomiędzy dorosłą już Rhaenyrą (Emma D'Arcy) i jej wujkiem, księciem Daemonem (Matt Smith).
Ród smoka — czemu 7. odcinek był taki ciemny?
Jednak o ile mogliśmy narzekać na odcinek bitwę o Winterfell i słabą widoczność, to warto pamiętać była ona naprawdę kręcona po nocach i jej złe doświetlenie można uznać za wypadek przy pracy.
Tymczasem "Driftmark" kręcony był za dnia — co wiemy ze zdjęć promocyjnych z tymi samymi scenami i przecieków z planu serialu — nic więc dziwnego, że widzowie zareagowali zdziwieniem, rozczarowaniem i typowym dla fandomu naśmiewaniem się z uzyskanego efektu. HBO zareagowało bardzo szybko, tłumacząc fanom, dlaczego odcinek tak wygląda.
— Cześć Stephen! Dziękujemy za kontakt w sprawie nocnej sceny z 7. odcinka "Rodu smoka", która była ciemna na twoim ekranie. Przyciemnione oświetlenie było celową decyzją twórczą. Dziękujemy!
Hi Stephen! We appreciate you reaching out about a night scene in House of the Dragon: Episode 7 appearing dark on your screen. The dimmed lighting of this scene was an intentional creative decision. Thanks! ^LL
— HBOMaxHelp (@HBOMaxHelp) October 3, 2022
Fani jednak nie wyglądają na gotowych, by docenić tę twórczą decyzję — co pokazują wyraźnie zrzuty z ekranu, jakie zrobili podczas oglądania. I trudno im się dziwić: w odcinku dużą rolę grało to, kto z przy kim stoi, z kim rozmawia czy jaką ma mimikę. Temu, że szczególnie trudno było docenić aktorstwo Matta Smitha i Emmy D'Arcy w zmieniającej całą dynamikę w serialu scenie na plaży, Collider poświęcił cały artykuł.
Podczas gdy HBO wysyła do narzekających niewiele wyjaśniającą informację o "decyzji twórczej", fani nie pozostawiają suchej nitki na tym, co zobaczyli, a właściwie czego nie zobaczyli, na swoich ekranach.
— "Ród smoka" kontynuuje klasyczną tradycję "Gry o tron" robienia odcinków tak ciemnych, że niemal nieoglądalnych.
HOUSE OF THE DRAGON continuing the classic Thrones tradition of making an episode so dark it"s almost unwatchable pic.twitter.com/g1IXPlG6Nl
— Brendan Hodges (@metaplexmovies) October 3, 2022
Fani znaleźli też dokładnie tę samą scenę we wczesnych zdjęciach promocyjnych. Widać, że "w oryginale" wyglądała zupełnie inaczej i nie było problemu z dostrzeżeniem, jaką mimikę twarzy mają Smith i D'Arcy.
— Uwielbiam telewizję! Uwielbiam patrzeć i widzieć, po prostu patrzeć na ekran i widzieć na nim te wszystkie rzeczy, to jest takie fajne.
That scene looked like this in the early PR photos: pic.twitter.com/I3HO2iY9tn
— Jason Carter (@jasoncarter_OBE) October 3, 2022
— Nocne efekty wizualne "Rodu smoka" są po prostu zbyt ciemne. Te sceny mogłyby być takie epickie, gdybym faktycznie mogła zobaczyć, co się dzieje.
The nighttime visuals in House of the Dragon are simply too dark. These scenes would be so epic if I could actually see what was happening
— lil (she/her) (@lilly_is_silly) October 3, 2022