Ogień jednak zabija Targaryenów? "Ród smoka" widzi to inaczej niż "Gra o tron", a co na to George R.R. Martin?
Czy ogień może zabić Targaryenów? "Gra o tron" przekonywała nas, że jest to niemożliwe, a "Ród smoka" rzuca zupełnie inne światło na tę sprawę. Wątpliwości rozstrzygnął George R.R. Martin.
Jedną z najbardziej znanych kwestii Daenerys (Emilia Clarke), zaraz po "Dracarys", jest zdanie "Ogień nie może zabić smoka". Ale czy faktycznie nie może? "Ród smoka" pokazuje nam coś zupełnie przeciwnego. Jego bohaterowie nie są odporni na ogień. Więc jak to w końcu jest? Uwaga na spoilery z serialu "Ród smoka".
Ród smoka — czy Targaryenowie są odporni na ogień?
Odpowiedź na pytanie, które wielu fanów zadaje sobie po śmierci jednej z bohaterek w 6. odcinku "Rodu smoka", kryje się w wyjątkowości Dany. Jak podaje Time, sam George R.R. Martin odpowiadając na pytania fanów, nie pozostawił żadnych wątpliwości.
— Targaryenowie nie są odporni na ogień! Narodziny smoków Dany były wyjątkowe, magiczne, nadzwyczajne, były cudem. Ona jest nazywana Niespaloną, ponieważ przeszła przez płomienie i przeżyła. Ale jej brat z pewnością nie był odporny na stopione złoto.
"Ród smoka" trzyma się tego, że Targaryenowie władali smokami, ale zdecydowanie nie byli odporni na ogień. Widzimy to już w 1. odcinku, gdy rany króla Viserysa (Paddy Considine) mają zostać wypalone ogniem (co nie mogłoby zadziałać, gdyby był na niego odporny), albo na przykład oglądamy, jak ostrożnie król trzyma nad ogniem sztylet z przepowiednią. Z kolei książę Daemon (Matt Smith) ma na sobie ślady poparzeń podczas bitwy na Stopniach.
Przede wszystkim jednak fani zaczęli zadawać sobie pytanie o odporność Targaryenów na ogień po śmierci Laeny Velaryon (Nanna Blondell). Co prawda nie była ona Targaryenem, ale była smoczym jeźdźcem i była w ciąży z dzieckiem Daemona. Gdyby Targaryenowie byli odporni na ogień, to przynajmniej nienarodzone dziecko powinno przeżyć samobójstwo matki w płomieniach.
Dużą podpowiedzią są także książęta, które widzieliśmy podczas nauki poskramiania smoków. Gdyby byli odporni na ogień, nie baliby się tak bardzo bestii trzymanych na łańcuchu, a młody Aemond nie uciekałby w panice ze smoczej jamy.
Co ciekawe, na ogień na pewno nie był odporny także Jon Snow (Kit Harington). W serialu "Gra o tron" jest scena, w której uświadamia on sobie, że zwykła broń nie zabije nieumarłego, sięga po płonącą latarnię. Jednak gdy ogień dosięga także jego, Jon krzyczy z bólu. Więc przekonanie Dany, że jej rodzina była wyjątkowa i odporna na ogień, było tylko mitem, w który uwierzyła. A sama swoją odporność nabyła dzięki magii, z której narodziły się jej smoki.