Ile jeszcze sezonów będzie trwać "Sukcesja"? Brian Cox odpowiada, a przy okazji ostro dogryza "Billions"
Karolina Noga
14 września 2022, 10:02
"Sukcesja" (Fot. HBO)
"Sukcesja" jest uznana za jeden z najlepszych obecnie seriali, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy. Brian Cox najwyraźniej zgadza się z tym — nie chce, by produkcja trwała za długo.
"Sukcesja" jest uznana za jeden z najlepszych obecnie seriali, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy. Brian Cox najwyraźniej zgadza się z tym — nie chce, by produkcja trwała za długo.
Serial "Sukcesja" to jeden z tegorocznych największych zwycięzców gali Emmy — produkcja zdobyła statuetkę dla najlepszego serialu dramatycznego, nagrodzony został także Matthew MacFadyen za rolę Toma (pełną listę zwycięzców znajdziecie tutaj). Nic dziwnego, że HBO prawdopodobnie nie chce kończyć historii rodziny Royów — ale Brian Cox ma inne zdanie na ten temat.
Sukcesja — ile będzie sezonów? Brian Cox komentuje
Brian Cox został zapytany o przyszłość produkcji podczas rozmowy z brytyjskim "The Times", gdzie nieco dogryzł innemu serialowi o bogatych i bezczelnych — "Billions" — mówiąc, że nie chce, aby "Sukcesja" też tak skończyła. Ile w takim razie będzie mieć sezonów i czy powstający obecnie 4. sezon może okazać się ostatnim?
— Nie wiem. Nikt [z obsady "Sukcesji"] nie odnowił kontraktów. Kto wie, jak długo to potrwa? Nie chcemy zasiedzieć się zbyt długo, jak "Billions", [któremu] minął termin przydatności do spożycia. W przypadku naszego serialu tak się nie stanie.
Serial "Billions" jest emitowany od 2016 roku i stacja Showtime zamówiła już 7. sezon, pomimo odejścia jednej z głównych gwiazd, Damiana Lewisa, po 5. sezonie.
Tymczasem Kieran Culkin, serialowy Roman z "Sukcesji", niedawno powiedział, że nie chce, by serial dobiegł końca, a jego zdanie podziela Matthew Macfadyen.
– Rozmawiałem dziś z Matthew Macfadyenem [serialowym Tomem] o tym, czy chcielibyśmy mieć kolejny sezon i co by było, gdyby [serial] się skończył i czy byłoby to dla nas okej. On odpowiedział, że zwyczajnie nie chciałby, żeby to się skończyło, dlatego że uwielbia pracować z tymi wszystkimi ludźmi, i po prostu muszę się z nim zgodzić.
Z kolei twórcy serialu zdają się stać po stronie Briana Coxa — już w zeszłym roku sugerowali, że "Sukcesja" zbliża się do końca i nawet jest już konkretny plan na zakończenie. Jeśli chodzi o liczbę sezonów, sugerowano wcześniej, że cztery lub pięć sezonów to wszystko, co dostaniemy.
Na razie ekipa "Sukcesji" może cieszyć się z wygranej na gali Emmy, jednak wyjątkowy moment nieco przysłoniła przemowa Jessego Armstronga, który wbił szpilę królowi Karolowi, za co obrywa mu się od brytyjskich mediów.