Czemu Daemon tego nie zrobił w 4. odcinku "Rodu smoka"? Matt Smith sugeruje, co myślał jego bohater
Karolina Noga
14 września 2022, 13:02
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Za nami 4. odcinek "Rodu smoka", w którym nie zabrakło pikanterii, a akcja się zagęściła. Matt Smith tłumaczy to, co się dzieje pomiędzy Daemonem, Rhaenyrą i Viserysem. Spoilery!
Za nami 4. odcinek "Rodu smoka", w którym nie zabrakło pikanterii, a akcja się zagęściła. Matt Smith tłumaczy to, co się dzieje pomiędzy Daemonem, Rhaenyrą i Viserysem. Spoilery!
W 4. odcinku "Rodu smoka", zatytułowanym "Król Wąskiego Morza", Daemon powrócił do Królewskiej Przystani i zaczął spędzać więcej czasu z bratanicą, Rhaenyrą (Milly Alcock). Koniec końców ta dwójka wylądowała w jaskini rozkoszy, ale nowo mianowany Król Wąskiego Morza odsunął księżniczkę, nim do czegoś doszło i zostawił ją półnagą, samą i w potężnym szoku. Dlaczego nie doprowadził sprawy do końca?
Ród smoka odcinek 4 — czemu Daemon nie przespał się z Rhaenyrą?
Matt Smith i Paddy Considine w rozmowie z Entertainment Weekly zagłębili się w relację Daemona z Viserysem, w sprawach pomiędzy braćmi upatrując przyczyn tego, co robi bądź czego nie robi ten pierwszy. Smith zwrócił uwagę na porywczy charakter swojego bohatera i tak skomentował to, co się działo w 4. odcinku:
— W Daemonie jest dziwna dwuznaczność. Nigdy tak naprawdę nie wiadomo, co on myśli, jaki jest jego zamiar i jakie ma ambicje. To może być jedna z wielu rzeczy. Pomyślałem, że to było dość interesujące, aby to pokazać.
Czy fani słusznie uważają, że Daemon nie doprowadził sprawy do końca, bo zależało mu tylko na tym, żeby zrujnować reputację księżniczki i zmusić swojego brata, po to by zgodził się na jego ślub z nią? Tak my tłumaczyliśmy to, co się wydarzyło, ale sprawy mogą być bardziej złożone. W 4. odcinku widzieliśmy, że sytuacja skomplikowała i tak już zawiłą relację Daemona z bratem, który na ślub się nie zgodził. Oto jak komentuje ich ostrą kłótnię o noc z Rhaenyrą Matt Smith:
— Myślę, że jest to skomplikowane, ponieważ jest znajome i normalne pod wieloma względami. To bardzo w stylu braci i jak w każdym rodzaj braterskiej relacji, istnieją różne dynamiki władzy. Raz jeden ma kontrolę, innym razem drugi. Mam nadzieję, że oglądając serial, poczujecie tę historię i braterstwo.
Z kolei Paddy Considine odniósł się do działań Viserysa — króla pomału tracącego kontrolę nad tym, co dzieje się na jego dworze. A także nad własnym ciałem, bo, jak przyznał aktor, jego bohater cierpi na swego rodzaju trąd.
— [Viserys] to człowiek, który jest królem, ale równocześnie nim nie jest. Tak naprawdę nie powinien być królem, bo nie jest typem przywódcy, jest po prostu dobrym człowiekiem. To nie są cechy, których potrzebujesz, aby rządzić tym królestwem (…) [Stan] jego ciała się pogarsza, [stan] jego kości się pogarsza. Tak naprawdę on nie jest stary. On wiąż jest młodym człowiekiem. Po prostu, niestety, dostał tego czegoś, co przejęło jego ciało. Staje się to metaforą bycia królem oraz stresu i obciążenia, jakie to na ciebie nakłada, i tego, co robi z tobą fizycznie, co robi z tobą psychicznie.
A co czeka nas w kolejnym odcinku? Zwiastun 5. odcinka "Rodu smoka" pokazuje, że przed nami kolejne krwawe wesele. W oczekiwaniu na ciąg dalszy możecie przeczytać, co o "Rodzie smoka" sądzi Kit Harington oraz zobaczyć zdjęcia z wyciętych scen ze ślubu Viserysa i Alicent.