Zaskoczyły was sceny akcji Galadrieli w "Pierścieniach władzy"? Morfydd Clark zdradza kulisy treningów
Karolina Noga
5 września 2022, 16:16
"Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" (Fot. Amazon)
Serial "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" zadebiutował na Amazon Prime Video i pokazał nowe oblicze Galadrieli. Morfydd Clark opowiada o wielogodzinnych treningach przed scenami akcji.
Serial "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" zadebiutował na Amazon Prime Video i pokazał nowe oblicze Galadrieli. Morfydd Clark opowiada o wielogodzinnych treningach przed scenami akcji.
Morfydd Clark jeszcze przed premierą zapowiadała, że "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" przedstawi zupełnie inną wersję Galadrieli. Już w pierwszych odcinkach widzieliśmy bohaterkę w scenach akcji, co zdecydowanie różni ją od spokojnej i statecznej wersji znanej z filmów. Wcielająca się w rolę aktorka broni zamysłu twórców i opowiada, jak przygotowywała się do roli.
Pierścienie władzy — Morfydd Clark o scenach akcji
Morfydd Clark w rozmowie z serwisem Variety skomentowała sceny akcji Galadrieli i odniosła się do nieprzychylnych komentarzy ze strony niektórych fanów.
— Jest fragment, w którym Tolkien opisuje Galadrielę, jak ta wiąże swoje włosy w koronę z warkoczem, gdy idzie na bitwę. Pomyślałam, że wow, to otwiera bardzo wiele [możliwości]. A także, że Tolkien zmienił swoje pomysły na temat Galadrieli, co uczyniło ją bardziej interesującą. Wpadłam w obsesję na punkcie tego, dlaczego Tolkien potrzebował Galadrieli w tamtym momencie? On jakby zakochał się w niej bardziej, myślę, że z wiekiem, i dlatego jej postać jest płynna.
Aktorka nie ukrywa, że bardzo ciężko przygotowywała się do scen akcji, i dokładnie opisała, jak wyglądało ich kręcenie od kulis.
— Zaczynaliśmy każdego ranka od trzech godzin wyczynów kaskaderskich, które obejmowałyby [ćwiczenia na] ogólną siłą, elastyczność a potem oczywiście wchodziły miecze. Na początku było nas około 20 osób i uczyliśmy się walki na miecze, a potem wykonywaliśmy ją jako grupa elfów, co było naprawdę fajne. Mieliśmy niesamowitego osobistego trenera o imieniu Matt, którego czasem miałam w pogardzie. Ale myślę, że to część bycia dobrym osobistym trenerem.
Dla Morfydd Clark najprzyjemniejszym elementem treningu okazały się wspinaczka, której aktorka jest fanką. Nieco trudniejsze było dla niej pływanie, ponieważ jak się okazało — wcale nie była w tym tak dobra, jak myślała.
— Naprawdę myślałam, że umiem pływać, a po pierwszej lekcji zrozumiałam, że się myliłam i nigdy nie powinnam znaleźć się w morzu. Ale teraz, dzięki Trentowi Brayowi, umiem pływać.
Z pewnością czeka nas wiele emocjonujących scen z udziałem Galadrieli — twórcy podkreślają, że bohaterka odegra kluczową rolę w całym serialu. Tymczasem Morfydd Clark zdradziła, że początkowo nie miała pojęcia, kogo zagra.