Kim jest tajemniczy nieznajomy z "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy"? To może być nasz dobry znajomy
Agata Jarzębowska
5 września 2022, 10:03
"Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" (Fot. Amazon)
Kim był tajemniczy mężczyzna, który spadł z nieba w premierowych odcinkach "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy"? Okazuje się, że nieznajomy może być naszym dobrym znajomym.
Kim był tajemniczy mężczyzna, który spadł z nieba w premierowych odcinkach "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy"? Okazuje się, że nieznajomy może być naszym dobrym znajomym.
Premierowe odcinki serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" przede wszystkim przedstawiły nam bohaterów i pokazały ówczesne Śródziemie. Ale nie pozostawiły nad też bez ciekawej zagadki. Z nieba spadł meteoryt z tajemniczym mężczyzną (Daniel Weyman), który w opisie obsady jest określany jako Nieznajomy. Teorie sugerują jednak mocno, że znamy go bardzo dobrze. Uwaga na spoilery.
Władca Pierścieni: Pierścienie władzy — kim jest mężczyzna z meteorytu?
Fani uważają, że Nieznajomym może być Gandalf. Tolkien nigdy nie napisał, w jaki sposób czarodzieje pojawili się w Śródziemiu, wiadomo jednak, że piątka z nich została zesłana przez Majarów na ziemię, by pomagać mieszkańcom w walce ze złem. Piątka czarodziejów miała być pozbawiona pamięci, by nie byli świadomi pełni swoich możliwości. W tamtym okresie czarodzieje znani byli pod imionami: Curumo (Saruman), Olórin (Gandalf), Aiwendil (Radagast), Alatar i Pallando. Dwóch ostatnich ze względu na kolor szat nazywano czarodziejami błękitnymi.
Choć większość fanów stawia głównie na Gandalfa, równie dobrze może to być jeden z pozostałych czarodziejów. Za Gandalfem przemawia jednak fakt, że wylądował tuż obok plemienia harfootów, co tłumaczyłoby słabość czarodzieja do uroczych hobbitów. W rozmowie z Newsweekiem Daniel Weyman nie ukrywał swojego zachwytu teoriami fanów.
— Myślę, że jedną z naprawdę fajnych rzeczy w graniu tej postaci jest obserwowanie bogactwa i różnorodności pomysłów. Niezwykłe w fandomie Tolkiena jest to, że oni mają niesamowitą wiedzę i każdy potrafi poprzeć swoją teorię ogromną ilością naprawdę, naprawdę elokwentnych argumentów.
Aktor oczywiście nie zdradził, kogo gra, ale w rozmowie z ET Online powiedział więcej o pracy nad tą postacią.
— Mam nadzieję, że ludzie będą mieli taką frajdę z oglądania tej historii, jaką ja miałem z jej filmowania. I podejrzewam, że najlepszą rzeczą, jaką mogę powiedzieć, jest to, że podczas pracy w każdym momencie historii wiedziałem dokładnie, gdzie ta postać jest i co przechodzi.
Na rozwiązanie zagadki musimy jednak poczekać. Tymczasem Amazon ma co świętować. Dwa pierwsze odcinki w ciągu pierwszych 24 godzin od premiery serialu oglądało 25 mln widzów na całym świecie – przy czym nie podano, czy jest to liczba widzów, którzy obejrzeli jakąś część czy też dwa odcinki w całości. Bez względu na to, jest to największa premiera w historii platformy Prime Video. A co my sądzimy o premierze? Sprawdźcie tutaj: Władca Pierścieni: Pierścienie władzy – recenzja.