Które komiksy z serii "Sandmana" czekają w kolejce na ekranizację? Neil Gaiman zdradza swoje typy
Agata Jarzębowska
26 sierpnia 2022, 10:22
"Sandman" (Fot. Netflix)
Którą historię z komiksowego "Sandmana" chcieliby na ekranie zobaczyć producenci serialu, Neil Gaiman i Allan Heinberg? Twórcy zdradzają, jakie mają plany na przyszłość.
Którą historię z komiksowego "Sandmana" chcieliby na ekranie zobaczyć producenci serialu, Neil Gaiman i Allan Heinberg? Twórcy zdradzają, jakie mają plany na przyszłość.
Pomimo że "Sandman" nadal nie dostał zamówienia na 2. sezon, nie powstrzymuje to twórców serialu przed pisaniem scenariuszy kolejnych odcinków. Producenci wykonawczy serialu, Neil Gaiman i Allan Heinberg, zdradzili, co chcieliby przenieść na ekran w następnej kolejności.
Sandman — które komiksy zostaną zekranizowane?
W rozmowie z serwisem Comic Book twórcy zdradzili swoje typy. Neil Gaiman przede wszystkim postawił na "Sen nocy letniej":
— "Sen nocy letniej". Naprawdę chcę to zobaczyć. Naprawdę chcę zobaczyć Ramadan i uwielbiam fakt, że jednym z powodów, dla których mówię, że chcę zobaczyć Ramadan, jest to, że nie wiem, jak byśmy to zrobili. Wrócilibyśmy dla tego do animacji? Wykreowalibyśmy całkowicie nową formę opowieści? Jak wskazać, że jesteś w historii, w świecie opowieści, a nie w naszej rzeczywistości?
Jednak na tym nie koniec. Pisarz wskazał jeszcze jedną historię.
— Myślę, że bardzo chciałbym zobaczyć i cieszę się na myśl o opowiedzeniu historii, w której w ogóle nie ma Morfeusza i która nazywa się "Lewiatan Hoba". To cała historia hazardu na statku pływającym po oceanie, gdzieś w 1905 roku czy też w latach 90. XIX wieku — i chciałbym tę historię zobaczyć głównie dlatego, że Hob [postać Ferdinanda] Kingsleya jest moją ulubioną rzeczą na ekranie. Był wspaniałą niespodzianką w 6. odcinku. Potrafił być zabawny, stąpający mocno po ziemi i ludzki, ale też czasami był okropny. I chciałbym zobaczyć tę postać. Po prostu zobaczyć go więcej.
Allan Heinberg zgadza się z Neilem Gaimanem, ale ma także swoje własne typy.
— Dodałbym do tej listy "Sejmik gawronów", który mam nadzieję, że będziemy mogli nakręcić, i "Trzy wrześnie i jeden styczeń". Chciałbym zrobić każdy z tych światów, a właściwie, gdybyśmy jakoś mogli z tego zrobić własny miniserial. Ale teraz zaczynam się robić chciwy.
Niestety, to wszystko są ciągle marzenia. Neil Gaiman ostatnio wyjaśnił, dlaczego ekipa "Sandmana" zdecydowała się na współpracę właśnie z Netfliksem i dlaczego nadal czekamy na informacje o 2. sezonie.