"Sukcesja" bez Sarah Snook w roli Shiv Roy? Aktorka zdradza, że przez "Grę o tron" prawie odrzuciła ofertę
Karolina Noga
24 sierpnia 2022, 15:44
"Sukcesja" (Fot. HBO)
Trudno wyobrazić sobie "Sukcesję" bez Sarah Snook w roli Shiv Roy. Tymczasem aktorka zdradziła, że była bliska odrzucenia oferty zagrania w serialu — a powodem była "Gra o tron".
Trudno wyobrazić sobie "Sukcesję" bez Sarah Snook w roli Shiv Roy. Tymczasem aktorka zdradziła, że była bliska odrzucenia oferty zagrania w serialu — a powodem była "Gra o tron".
Sarah Snook za rolę w "Sukcesji" ma szansę na statuetkę Emmy w kategorii Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu dramatycznym (tutaj pełna lista nominowanych). Aktorka jako Shiv Roy zachwyca widzów i krytyków, tymczasem mało brakowało, a mogłaby nie zagrać w serialu. Dlaczego?
Sukcesja — Sarah Snook chciała odrzucić rolę
Sarah Snook przyznała, że głównym powodem jej wątpliwości była "Gra o tron". Dlaczego? W serialu HBO nie brakuje nagości i aktorka obawiała się, że w "Sukcesji" będzie podobnie.
— Tym, co było [wtedy] najbardziej widoczne na HBO, była "Gra o tron". Myślę, że było to w czasie emisji trzeciego lub czwartego sezonu. Choć wiem, że "Gra o tron" potem ewoluowała, to działo się mniej więcej w czasie, kiedy powtarzano: "HBO, pokaż nam trochę pełnej męskiej nagości, co? Dostajemy pełnej nagości kobiecej". Był ten klip wideo, który wyszedł w tym czasie [aktorka prawdopodobnie ma na myśli wideo "To nie porno, to HBO"] — powiedziała w podkaście Awards Chatter.
Kolejną obawą aktorki był fakt, że miała zagrać jedyną kobietę w rodzeństwie Royów, na dodatek młodą i obracającą się w środowisku biznesowym.
— I nie wiem, po prostu nie ufałam, że po pierwsze, ludzie będą tym zainteresowani, a po drugie, że nie będę potencjalnie wykorzystywana, będąc, jak można było wywnioskować z pilota, jedyną młodszą kobietą w serialu z licznymi białymi biznesmenami.
Koniec końców Snook postanowiła dać szanse "Sukcesji" — dlaczego zmieniła swoje stanowisko w tej sprawie? Jak się okazuje, sprawy w Hollywood toczą się po prostu bardzo szybko.
— Koniec końców po prostu weszłam do gry. [Ludzie z produkcji] wrócili i zapytali: okej, co z tym? Okej, pewnie, to miłe. I to wciąż było przed ostatnim przesłuchaniem, więc to tak, jakbym szła na test ekranowy z tym, co mam do zaoferowania sieci. Tyle kosztuję i mam taki poziom aktorski. Podpisuje się [umowę] jeszcze przed ostatecznym przesłuchaniem. To naprawdę dziwne.
Obsada "Sukcesji" pracuje obecnie na planie 4. sezonu. Niedawno Kieran Culkin wyznał, że nie wyobraża sobie końca serialu. Tymczasem w zeszłym roku ekipa sugerowała, że "Sukcesja" zbliża się powoli do końca.