Vince Gilligan odchodzi od kanwy "Breaking Bad". Chce, żeby jego kolejny bohater był "dobrym gościem"
Karolina Noga
24 sierpnia 2022, 13:29
"Breaking Bad" (Fot. AMC)
Po "Breaking Bad" i "Better Call Saul" Vince Gilligan rozpoczął już prace nad kolejnym projektem — ale w innym klimacie. Twórca mówi, o jakim typie bohatera chce zrobić serial.
Po "Breaking Bad" i "Better Call Saul" Vince Gilligan rozpoczął już prace nad kolejnym projektem — ale w innym klimacie. Twórca mówi, o jakim typie bohatera chce zrobić serial.
W "Breaking Bad" i "Better Call Saul" obserwowaliśmy bohaterów popełniających przestępstwa, których moralność często można poddać w wątpliwość. Tymczasem Vince Gilligan chce odejść od uniwersum, zrobić projekt w zupełnie innym klimacie i pokazać bohatera mocno różniącego się od Waltera White'a i Jimmy'ego McGilla.
Vince Gilligan chce stworzyć "dobrego bohatera"
Vince Gilligan powiedział w rozmowie z maazynem "The New Yorker", że chce eksplorować inne tematy, i opowiedział, jaki będzie nowy bohater jego kolejnego projektu.
— Chciałbym, żeby główna postać w moim następnym serialu była staromodnym bohaterem, staromodnym dobrym facetem. Jim Rockford [bohater serialu "Prywatny detektyw Jim Rockford"] jest trochę szorstki w obyciu, ale zawsze postępuje właściwie. Piętnaście lat temu, kiedy tworzyłem Waltera White'a, rozejrzałem się dookoła i pomyślałem: no dobrze, jaka jest obecna telewizja? To głównie dobrzy bohaterowie.
Twórca podkreślił, że obecnie świat w serialach wygląda zupełnie inaczej i uważa, że w teraz, po erze popularności antybohaterów w telewizji, w serialach brakuje "dobrych gości".
— Ale teraz rozglądam się dookoła i myślę: ojej, w telewizji jest strasznie dużo złych gości, i to nie tylko w serialach, ale i w wiadomościach. Czuję, że świat jest teraz pełen zas*ańców, zarówno w fikcji, jak i w prawdziwym życiu. Myślę, że chyba znów jest już czas na postać, która nie idzie na łatwiznę. Byłbym bardzo szczęśliwy, gdybym mógł napisać bardziej staroświeckiego bohatera, kogoś, kto na każdym kroku nie patrzy tylko na siebie.
Co jeszcze wiadomo o projekcie Gilligana? Podobno będzie to produkcja w stylu "Strefy mroku", która będzie bawić się konwencjami gatunków.
Tymczasem twórca udziela licznych wywiadów przy okazji finału "Better Call Saul". Tutaj przeczytacie, dlaczego zakończenie tak różni się od finału "Breaking Bad".