"A" z nowych "Słodkich kłamstewek" to bohaterka z oryginału? Gwiazda produkcji komentuje teorię
Karolina Noga
17 sierpnia 2022, 13:44
"Słodkie kłamstewka: Grzech pierworodny" (Fot. HBO Max)
Już jutro na HBO Max pojawi się finał nowych "Słodkich kłamstewek". Tymczasem gwiazda serialu odniosła się do teorii na temat tożsamości "A". To postać znana fanom oryginału?
Już jutro na HBO Max pojawi się finał nowych "Słodkich kłamstewek". Tymczasem gwiazda serialu odniosła się do teorii na temat tożsamości "A". To postać znana fanom oryginału?
"Słodkie kłamstewka: Grzech pierworodny" przedstawia losy nowego pokolenia kłamczuch, które także są prześladowane przez "A". Nie brakuje easter eggów z oryginału — niedawno w serialu został wspomniany Caleb, a w 6. odcinku bohaterki udały się do Rosewood, gdzie spotkały Eddiego Lamba (postać z oryginalnych "Słodkich kłamstewek"). Czy twórcy posunęli się o krok dalej i za maską "A" kryje się ktoś, kogo dobrze znamy?
Nowe Słodkie kłamstewka — czy Aria może być A?
Gdy "Słodkie kłamstewka" były emitowane, jedną z najpopularniejszych teorii wśród fanów była ta, według której to Aria (Lucy Hale) prześladowała przyjaciółki. Okazała się ona błędna — ale może skoro reboot nawiązuje do oryginału, to tym razem domysły fanów się sprawdzą?
Chandler Kinney, czyli serialowa Tabby pojawiła się w podkaście The Art of Kindness with Robert Peterpaul, gdzie odniosła się do teorii.
— Nie mogę odpowiedzieć na żadne takie pytanie, ale powiem, że to uniwersum "Słodkich kłamstewek", skarbie, wszyscy jesteśmy w tym samym świecie. Nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć.
A co na ten temat ma do powiedzenia Lucy Hale? Aktorka wypowiedziała się na temat potencjalnego cameo podczas uroczystej premiery serialu (via Extra).
— Myślę, że jest coś naprawdę wyjątkowego w tym, że [seriale są od siebie] osobne… Nie wiem. Kto wie. Czy zagrałabym teraz mamę? Nigdy nie mówię nigdy, więc zobaczymy.
Przed nami wielki finał nowych "Słodkich kłamstewek". Co nas czeka? Twórca serialu podkreślał, że możemy liczyć na rollercoaster emocji i mnóstwo nawiązań do oryginału.