Czy Brie i Brady z "Virgin River" wezmą ślub w 5. serii? Benjamin Hollingsworth opowiada o przyszłości pary
Karolina Noga
10 sierpnia 2022, 13:33
"Virgin River" (Fot. Netflix)
Brie i Brady są jedną z bardziej lubianych par w "Virgin River". Wydaje się, że pomiędzy tą dwójką zapanowała sielanka, ale czy doprowadzi ich przed ołtarz? Benjamin Hollingsworth komentuje.
Brie i Brady są jedną z bardziej lubianych par w "Virgin River". Wydaje się, że pomiędzy tą dwójką zapanowała sielanka, ale czy doprowadzi ich przed ołtarz? Benjamin Hollingsworth komentuje.
"Virgin River" powróciło w zeszłym miesiącu w 4. sezonem, w którym poza perypetiami Jacka (Martin Henderson) i Mel (Alexandra Breckenridge) oglądaliśmy również, jak rozwija się związek Brie (Zibby Allen) i Brady'ego. Teraz, gdy okazało się, że to nie Brady postrzelił Jacka, zaś Calvin zginął (choć niestety jego następczyni nie jest lepsza), mogłoby się wydawać, że para może cieszyć się sobą. Co ich czeka?
Virgin River sezon 5 — Brie i Brady wezmą ślub?
Benjamin Hollingsworth w rozmowie z TV Insider odniósł się do obaw Brady'ego dotyczących jego przyszłości z Brie. Aktor z optymizmem patrzy w przyszłość, ale przyznaje, że jego bohater jest bardzo skomplikowany — także dlatego, że to dla niego prawdopodobnie pierwsza prawdziwa miłość.
— Myślę, że Brady chroni się przed rzeczami, których się boi i nie sądzę, żeby bał się wielu rzeczy, ale myślę, że boi się miłości i to głównie dlatego, że nigdy wcześniej jej nie doświadczył. Ponieważ często boimy się nieznanego, to naturalne, że Brady bałby się miłości i tego, co mogłaby mu potencjalnie zrobić.
I tak myślę, że niektóre z jego mechanizmów obronnych polegają na tym, by wierzyć, że to się nie dzieje, albo by ustawić swoje oczekiwania na bardzo niskim poziomie, tak by nie zostać zranionym, jakby zaprzeczając, że jest tak bardzo zakochany w tej kobiecie. Myślę, że pod koniec sezonu on zaczyna burzyć niektóre z tych murów, które postawił i jest naprawdę optymistycznie nastawiony do swojego związku z Brie.
Czy wobec tego usłyszymy weselne dzwony w 5. sezonie? Niestety, fani raczej nie mają co na to liczyć — dlaczego?
— Wyobrażam sobie, że małżeństwo to dla Brady'ego dość duży krok i to zobowiązanie, szczególnie dla takiego faceta jak Brady, który jest bardzo niezależny — zresztą Brie także. Oboje są bardzo silnymi jednostkami. Aby mogli przejść do ołtarza, myślę, że musimy najpierw zobaczyć, jak Jack i Mel biorą ślub.
Być może jednak czeka nas niespodzianka — "Virgin River" ma nowego showrunnera, który obiecuje, że nie zabraknie twistów. Ekipa pracuje już na planie 5. sezonu, a Martin Henderson zapowiedział, że będzie to najlepsza seria ze wszystkich. Benjamin Hollingsworth jest podobnego zdania — i dodaje, że "Virgin River" jeszcze nigdy nie było tak ambitne, jak w powstającym obecnie nowym sezonie.