Polowanie na kubki ze Starbucksa na planie "Rodu smoka". Ekipa bała się takiej wpadki w swoim serialu
Karolina Noga
4 sierpnia 2022, 14:32
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Pamiętacie kubek ze Starbucksa na uczcie w 8. sezonie "Gry o tron"? Podobno w "Rodzie smoka" takie wpadki nie będą miały miejsca — showrunner zapewnia, że naprawdę o to zadbano.
Pamiętacie kubek ze Starbucksa na uczcie w 8. sezonie "Gry o tron"? Podobno w "Rodzie smoka" takie wpadki nie będą miały miejsca — showrunner zapewnia, że naprawdę o to zadbano.
8. sezon "Gry o tron" był na językach nie tylko ze względu na rozczarowującą fabułę, ale także dość niefortunną wpadkę z kubkiem ze Starbucksa. Showrunner "Rodu smoka" obiecuje, że to się nie powtórzy. W jaki sposób o to zadbano?
Ród smoka — ekipa bała się wpadki w stylu Gry o tron
Ryan J. Condal, jeden z duetu prowadzących produkcję prequela "Gry o tron", w rozmowie z serwisem The Hollywood Reporter podkreślił, że każdy szczegół na planie zdjęciowym był pod ścisłą kontrolą — wszystko po to, by uniknąć podobnej wpadki.
— [To był] bardzo mocno pilnowany plan zdjęciowy — odbywało się wiele polowań na [kubki ze] Starbucksa. Zawsze żartowaliśmy na ten temat, że zrobimy kielichy Starbucksa, żeby przynajmniej pasowały do sceny — zażartował.
#HouseoftheDragon showrunner Miguel Sapochnik joked that if #GameofThrones fans can find the hidden Starbucks cups in the new series, "there is a prize" pic.twitter.com/aDriDtlwsJ
— The Hollywood Reporter (@THR) August 3, 2022
Żartów nie szczędził także drugi showrunner Miguel Sapochnik, który powiedział, że widzowie powinni wypatrywać kubków i jeśli je znajdą, mogą otrzymać nagrodę. Jaką? Naturalnie, filiżankę kawy.
— Zostawialiśmy kubki wszędzie, gdzie się dało, by potem je komputerowo zamalować. Sprawdźcie [oglądając "Ród smoka"], czy możecie zobaczyć, gdzie były kubki Starbucks, które usunęliśmy cyfrowo po fakcie, a jeśli jakieś znajdziecie, to jest nagroda.
Po premierze odcinka "Gry o tron" z feralną wpadką sprawa szybko została obrócona w żart. HBO wydało urocze oświadczenie, w którym przyznano, że doszło do pomyłki, ponieważ Daenerys zamawiała ziołową herbatę, a nie kawę. Następnie członkowie obsady przerzucali się oskarżeniami, a producent serialu Bernie Caulfield stwierdził, że to właśnie w Westeros znana sieć pojawiła się po raz pierwszy.
Tymczasem "Ród smoka" zbliża się wielkimi krokami. Czego możemy oczekiwać? Ostatnio twórcy zapowiedzieli, że to będzie zupełnie inny serial niż "Gra o tron", jeśli chodzi o sposób traktowania kobiet i że wręcz pójdzie na wojnę z seksizmem.