Joseph Quinn czuł się jak socjopata, grając Eddiego. Gwiazda 4. serii "Stranger Things" wyjaśnia, o co chodzi
Karolina Noga
22 lipca 2022, 14:02
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Joseph Quinn od razu zaskarbił sobie serca widzów jako Eddie w 4. sezonie "Stranger Things". Uroczy metalowiec zrobił istną furorę, jednak aktor wyznał, że czuł się jak socjopata. Dlaczego?
Joseph Quinn od razu zaskarbił sobie serca widzów jako Eddie w 4. sezonie "Stranger Things". Uroczy metalowiec zrobił istną furorę, jednak aktor wyznał, że czuł się jak socjopata. Dlaczego?
Eddie wielokrotnie zachwycał w czasie 4. sezonu "Stranger Things" — czy to podejściem do Dustina (Gaten Matarazzo), czy fenomenalnym wykonaniem "Master of Puppets". Tymczasem grający bohatera Joseph Quinn powiedział, dlaczego trudno było mu się wcielić w rolę.
Stranger Things sezon 4 — Joseph Quinn o Eddiem
Joseph Quinn był gościem w podkaście "Off Menu" (via Insider). W trakcie wywiadu przyznał, że najtrudniejszą częścią wcielenia się w Eddiego był amerykański akcent bohatera — a przypomnijmy, że sam aktor pochodzi z południowej części Londynu.
— Czujesz się jak socjopata. Po pewnym czasie zszedłem tak głęboko w dół króliczej nory, że ciągle myślałem — czy brzmię dobrze? Czy to ci się podoba? Czy podoba ci się to, co robię?".
Aktor podkreślił, że w chwilach zwątpienia mógł liczyć na pomoc kolegi z planu — Joe Keery (serialowy Steve) uspokajał Quinna, gdy ten zaczynał panikować.
— Rozmawiałam o tym z Joe Keerym i w pewnym momencie tak się wkręciłem, że on mi powiedział: stary, uspokój się, nie uratuję cię, ale wszystko będzie dobrze — wspomina Quinn.
W jednym z wywiadów Quinn powiedział, że dużo zawdzięcza peruce, dzięki której mógł naprawdę wczuć się w postać. Jeśli chodzi zaś o kwestię akcentu, to aktor nie ukrywał wdzięczności wobec trenerki głosu.
— [Eddie] jest ode mnie znacznie młodszy i jak wyraźnie widać nie pochodzi z południowego Londynu. Moja trenerka głosu jest niesamowita i podczas całego procesu kręcenia produkcji przeprowadziła ze mną wiele sesji na Zoomie. Ilekroć spoczywałem na laurach lub nawet czułem, że mi się udało, wracałem do niej, żeby się z nią zobaczyć. Czasami zwątpienie w siebie może być przydatne — powiedział.
Czy Eddie ma szansę jeszcze pojawić się w "Stranger Things"? Aktor nie wie, jakie twórcy mają plany, ale liczy na to, że Eddie w jakiś sposób zostanie oczyszczony z zarzutów. Nie brakuje także fanowskich teorii — niektórzy uważają, że chłopak wróci jako wampir z Dungeons and Drugons i zabije Vecnę.