"Westworld" zaskoczył ogromnym zwrotem akcji. Co wydarzy się dalej? Współtwórczyni serialu komentuje
Agata Jarzębowska
20 lipca 2022, 12:44
"Westworld" (Fot. HBO)
Co stanie się dalej po szalonym zwrocie akcji z 4. odcinka 4. sezonu "Westworld"? Współtwórczyni serialu Lisa Joy uchyla rąbka tajemnicy z nadchodzących wydarzeń. Spoilery!
Co stanie się dalej po szalonym zwrocie akcji z 4. odcinka 4. sezonu "Westworld"? Współtwórczyni serialu Lisa Joy uchyla rąbka tajemnicy z nadchodzących wydarzeń. Spoilery!
4. sezon "Westworld" pokazał właśnie, że jest bardziej skomplikowany, niż sądziliśmy. W 4. odcinku zdradził, że akcja rozgrywa się tak naprawdę w dwóch odrębnych liniach czasowych — podobnie jak to się działo w 1. sezonie serialu. Współtwórczyni serialu Lisa Joy powiedziała co nieco o tym, co nas czeka dalej.
Westworld sezon 4 — co po tym wielkim twiście?
4. odcinek pt. "Generation Loss" ujawnił, że mamy do czynienia z dwoma liniami czasowymi. Okazało się, że Charlotte Hale (Tessa Thompson) z sukcesem zarażała ludzi mechanicznym pasożytem, który dostrajał ich mózgi do odpowiednich fal dźwiękowych. Dzięki temu ludzie mogą być z łatwością kontrolowani przez sztuczną inteligencję, tak samo, jak dawniej roboty.
Biedny Caleb Nichols (Aaron Paul) odkrywa, że on i Maeve (Thandiwe Newton) zginęli w walce z Hale i że on sam został przywrócony do życia jako host dwie dekady później. Tymczasem Bernard (Jeffrey Wright) i Stubbs (Luke Hemsworth) wyruszają w misję z dorosłą już córką Caleba (Aurora Perrineau) — jej celem jest odnalezienie zakopanej na pustyni broni, którą okazuje się być Maeve.
Lisa Joy w rozmowie z The Wrap zdradziła co dalej, oczywiście unikając spoilerów.
— O Boże, jestem beznadziejna w odpowiadaniu na takie pytania. To znaczy, teraz kiedy wiemy, że Hale wygrała i ludzie są w zasadzie ujarzmieni przez nową strukturę władzy w postaci sztucznej inteligencji, myślę, że będziemy musieli zobaczyć, jak walka o wolność woli — tym razem prowadzona przez ludzi przeciwko robotom — się rozegra. I to jest całkiem fajne. Zobaczycie tych wszystkich aktorów, jak robią to, co robią najlepiej — kopią tyłki i eksplorują swoje życie i rzeczywistość, która ich otacza.
Pozostało jeszcze wiele pytań. Lisa Joy nie wytłumaczyła roli Christiny (Evan Rachel Wood) w nadchodzących odcinkach, pozostawiając pytania o jej udział w planie Hale, nie wiemy nawet, w której linii czasowej znajduje się scenarzystka. Pod dużym znakiem zapytania stoi także Teddy, bohater Jamesa Marsdena, który powrócił po dłuższej przerwie. Pozostaje nadzieja, że druga część 4. sezonu to wszystko wyjaśni. A poniżej możecie zobaczyć zapowiedź 5. odcinka pt. "Zhuangzi".