Sydney Sweeney zdobyła swoje pierwsze nominacje do Emmy — i to od razu dwie. Zobaczcie jej uroczą reakcję
Agata Jarzębowska
13 lipca 2022, 12:03
"Biały Lotos" (Fot. HBO)
Sydney Sweeney ma za sobą dzień pełny emocji. Nie dość że po raz pierwszy została nominowana do nagród Emmy, to jeszcze od razu w dwóch kategoriach. Zobaczcie jej uroczą reakcję.
Sydney Sweeney ma za sobą dzień pełny emocji. Nie dość że po raz pierwszy została nominowana do nagród Emmy, to jeszcze od razu w dwóch kategoriach. Zobaczcie jej uroczą reakcję.
Sydney Sweeney ma za sobą niesamowity rok, co znalazło swoje odzwierciedlenie w nagrodach. Aktorka została wyróżniona aż dwiema nominacjami do nagród Emmy: za rolę Cassie w "Euforii" w kategorii Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu dramatycznym i za rolę Olivii w "Białym Lotosie" w kategorii Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu limitowanym lub filmie TV. Jej reakcja jest fantastyczna.
Sydney Sweeney wzruszona nominacjami do Emmy
Sydney Sweeney jechała samochodem, gdy jej telefon zaczął wariować od ilości gratulacji. Młoda aktorka w pierwszej kolejności zadzwoniła do mamy i podzieliła się tym wzruszającym momentem ze swoimi fanami na Instagramie.
Co za poranek! Bardzo dziękuję Akademii Telewizyjnej za nominacje do Emmy! To wielki zaszczyt wiedzieć, że obie Olivia i Cassie nawiązały więź z tak wieloma [osobami]. Jestem dumna z obu tych seriali i wdzięczna wszystkim, którzy byli ich częścią. Ale najważniejsze, mamo, kocham cię, dokonałyśmy tego przez wzloty i upadki! Dziękuję, dziękuję!
Swoimi emocjami podzieliła się także z People.
— Jestem podekscytowana, nie dowierzam, to jest ponad moje pojmowanie. To świetny dzień! Obecnie jestem w trakcie przedprodukcji "Madame Webb", więc trochę nie ogarniam — dzisiaj przeszłam od przymiarek, przez próby, po czytanie scenariusza. Byłam w samochodzie, gdy mój telefon się rozdzwonił. Zobaczyłam to i zadzwoniłam do mojej mamy. Później zadzwoniłam do mojej ekipy, taty, potem mojego brata. Po prostu… siedziałam w samochodzie!
Sydney Sweeney ma się z czego cieszyć, tym bardziej, że niedawno przyznała, że niedużo brakowało, a nie przyjęłaby roli w "Euforii", bo miała do wyboru inny projekt, który wydawał się wtedy pewniejszy — skasowany już netfliksowy serial "Chambers". Dziś aktorka mówi, że od "Euforii" i "Białego Lotosu" jej kariera rzeczywiście nabrała rozpędu i dziś ma już wszystko, o czym marzyła.
Was tymczasem zachęcamy do zapoznania się z pełną listą tegorocznych nominacji do nagród Emmy 2022.