W jednej scenie "Stranger Things" młodzi aktorzy postarzeli się o rok. To jak wyścig z czasem dla twórców
Agata Jarzębowska
10 lipca 2022, 15:32
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Na pierwszy rzut oka widać, jak aktorzy "Stranger Things" dorośli od sezonu pierwszego. Bracia Dufferowie mówią, jak duża różnica wieku potrafi pojawić się w jednej scenie.
Na pierwszy rzut oka widać, jak aktorzy "Stranger Things" dorośli od sezonu pierwszego. Bracia Dufferowie mówią, jak duża różnica wieku potrafi pojawić się w jednej scenie.
Praca z dorastającymi aktorami to zawsze wyścig z czasem, by ich wygląd nie zmieniał się tak drastycznie w serialu. Dokładnie z tym mierzą się bracia Dufferowie, którzy zaczęli współpracę z młodymi aktorami, gdy ci mieli pomiędzy 10 a 13 lat. Twórcy zdradzili, jak bardzo aktorzy mogą postarzeć się tylko w jednej scenie "Stranger Things".
Stranger Things — różnica wieku aktorów w jednej scenie
Nawet kilka miesięcy różnicy potrafi odbić się na wyglądzie nastolatków, bracia Dufferowie więc od początku mierzą się z dość ciężkim zadaniem. Tym bardziej że produkcja seriali rządzi się swoimi prawami. Jak sami przyznali w rozmowie z Deadline, bywają sceny, w trakcie których aktorzy zdążyli być starsi o ponad rok.
— Zawsze ścigamy się z czasem z naszymi młodymi aktorami, którzy byli sześć miesięcy starsi, niż kiedy zaczynaliśmy. W tym sezonie tak właściwie są sceny — ponieważ mieliśmy cały scenariusz i kręciliśmy nie po kolei — była tam scena, w której oni opuszczają piwnicę Mike'a i wychodzą na zewnątrz. I są o półtora roku starsi — powiedział Matt Duffer.
Jego brat, Ross Duffer, nie był przekonany, czy faktycznie upłynęło aż tyle czasu: "Myślę, że rok. Nie sądzą, by to było półtorej roku. Ale dorastają dramatycznie". Wszystko wzięło się stąd, że 4. sezon "Stranger Things" powstawał w czasie pandemii, a plan został zamknięty na kilka miesięcy po jej wybuchu.
— Kręciliśmy jakieś trzy, cztery tygodnie, zanim zostaliśmy zamknięci. Podczas zwyczajnego sezonu mamy napisane około czterech, pięciu scenariuszy, a potem Ross i ja przestajemy pracować nad scenariuszami, ponieważ reżyserujemy pierwsze dwa odcinki. Reżyserujemy dwa pierwsze odcinki i wtedy gorączkowo próbujemy dokończyć sezon, w trakcie trwania produkcji — dodał Matt Duffer.
Ile będziemy czekać na 5. sezon "Stranger Things"? David Harbour uważa, że najbliższą prawdopodobną datą jest 2024 rok. Bracia Dufferowie nie potwierdzili jego przypuszczeń, ale ich ostrożne wypowiedzi zdają się sugerować, że jednak trochę poczekamy na kontynuację. Równocześnie zdradzili, jak długi będzie 5. sezon i gdzie będzie się działa jego akcja.