Kogo wybierze Nancy? Gwiazda "Stranger Things" mówi, że niekoniecznie chce, by bohaterka "z kimś skończyła"
Karolina Noga
29 czerwca 2022, 15:44
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Perypetie miłosne Nancy towarzyszą nam od pierwszych odcinków "Stranger Things". Życie bohaterki pod tym względem znowu się skomplikowało, a Natalia Dyer mówi co o tym sądzi.
Perypetie miłosne Nancy towarzyszą nam od pierwszych odcinków "Stranger Things". Życie bohaterki pod tym względem znowu się skomplikowało, a Natalia Dyer mówi co o tym sądzi.
"Stranger Things" powróci z finałowymi odcinkami 4. sezonu już za chwilę, a wśród wątków do rozwiązania jest nie tylko wojna z Vecną, ale też perypetie miłosne bohaterów. Podczas gdy fani pytają, czy Nancy będzie ze Steve'em czy jednak z Jonathanem, Natalia Dyer w jednym z wywiadów powiedziała, czego naprawdę chce dla swojej bohaterki — i nie jest to związek.
Stranger Things sezon 4 — z kim będzie Nancy?
Na początku "Stranger Things" Nancy była ze Steve'em (Joe Keery), a następnie zakochała się w Jonathanie (Charlie Heaton). 4. sezon dał jednak do zrozumienia, że odkąd chłopak wyjechał do Kalifornii, w ich związku się nie układa, wyszło także, że mają całkowicie inne priorytety.
Z kolei podczas śledztwa dotyczącego Vecny, Nancy znowu zbliżyła się do Steve'a — czy ta dwójka ma jeszcze szansę być razem? W rozmowie z Variety Natalia Dyer odniosła się do tego pomysłu.
— Myślę, że to naprawdę miłe, że Nancy i Steve wracają do siebie po kilku latach dorastania w porównaniu do miejsca, w którym byli. Są to dwie postacie, którym naprawdę na sobie zależy, więc naprawdę miło jest to znowu zobaczyć.
Równocześnie Natalia Dyer daje do zrozumienia, że mówiąc "wracają do siebie", ma na myśli przyjaźń. Aktorce niekoniecznie zależy na tym, by Nancy znów angażowała się w miłosną relację — jest zdania, że jej bohaterka tego nie potrzebuje.
— Chcę dla Nancy czegoś, co ma sens. Nie chcę, żeby po prostu z kimś skończyła, bo czuje, że tak trzeba. Myślę, że pewnie ma jeszcze wiele innych spraw na głowie.
Tymczasem wielu fanów obawia się, że Steve umrze w finale 4. sezonu. Od czasów 1. sezonu ten bohater bardzo się zmienił i stał się jednym z ulubieńców widzów, a tymczasem sami twórcy wprost mówili, że zakończenie nas zdołuje.