Sydney Sweeney zdradziła kulisy scen seksu z "Euforii". Nie tylko "Bridgertonowie" mają dziwne rekwizyty
Agata Jarzębowska
17 czerwca 2022, 14:04
"Euforia" (Fot. HBO)
Czego używają aktorzy "Euforii", by sceny seksu były jak najbardziej realistyczne? Sydney Sweeney ujawniła zaskakujące kulisy produkcji. Rekwizyty są równie dziwne co u "Bridgertonów".
Czego używają aktorzy "Euforii", by sceny seksu były jak najbardziej realistyczne? Sydney Sweeney ujawniła zaskakujące kulisy produkcji. Rekwizyty są równie dziwne co u "Bridgertonów".
Podczas rozmowy zorganizowanej przez Variety w ramach cyklu "Actors on Actors" Sydney Sweeney opowiedziała Christinie Ricci ("Yellowjackets"), czego używają przy okazji kręcenia scen seksu. Podczas gdy aktorzy z "Bridgertonów" używali piłki do siatkówki jako bariery, ekipa serialu "Euforia" korzysta z innych sztuczek.
Euforia — Sydney Sweeney o kulisach scen seksu
Cykl wywiadów "Actors on Actors", to rozmowy dwójki aktorów, które toczą się bez udziału dziennikarzy. Aktorzy siadają i rozmawiają między sobą o swoim fachu i podejściu do niego na podstawie swoich ostatnich projektów.
W jednym z odcinków Christina Ricci powiedziała, że Sydney Sweeney musi mieć pewnie dość rozmów o scenach seksu. Ale równocześnie dodała: "Wydaje się, że macie dużą wolność w tym, co robicie".
— To bardzo bezpieczne środowisko. Jestem szczęściarą, że pojawiłam się [w show-biznesie] w czasie, w którym tak dużo myśli się o tym procesie, teraz mamy koordynatorów intymności — powiedziała Sydney Sweeney.
Christina Ricci przyznała, że nigdy z kimś takim nie pracowała. Sydney Sweeney postanowiła więc przybliżyć, jak to wygląda.
— To naprawdę ciekawe, ponieważ to jest jak koordynator kaskaderów dla sceny seksu. Przynoszą narzędzia.
Ta odpowiedź mono zaskoczyła Christinę Ricci, która zapytała: "Niemożliwe. Przestań. Jakie narzędzia?".
— Czasami jest mata do jogi, która możecie położyć pomiędzy sobą. Albo coś w stylu poduszek, które zakładasz, lub klocki do jogi — to są dziwne rzeczy. I nawet, jeżeli się na coś zgodziłaś, oni pytają się ciebie w dniu kręcenia: "Czy zmieniłaś zdanie? Bo możesz". To naprawdę miłe. Nigdy nie czułam się niekomfortowo.
Christina Ricci odpowiedziała, że sama od dawna nie kręciła sceny seksu.
— Nie kręciłam scen seksu od kilku lat. Jestem w tym wieku, w którym nie proszą już, żeby je robić. Wiesz, nigdy ich nie lubiłam.
Ostatnio Sydney Sweeney zdradziła, że nie była pewna, czy zagrać w "Euforii" i była bliska wybrania innego projektu. Niestety, na kolejne odcinki serialu przyjdzie nam jeszcze zaczekać — na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy ekipa wróci na plan.