Sadie Sink też słuchała na okrągło Kate Bush. Gwiazda "Stranger Things" opowiada o kulisach 4. sezonu serialu
Karolina Noga
17 czerwca 2022, 11:44
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Ulubiona piosenka Max, czyli "Running Up That Hill" Kate Bush, krąży w głowie nie tylko fanom "Stranger Things", ale też samej Sadie Sink. Gwiazda zdradziła, że słuchała jej na okrągło.
Ulubiona piosenka Max, czyli "Running Up That Hill" Kate Bush, krąży w głowie nie tylko fanom "Stranger Things", ale też samej Sadie Sink. Gwiazda zdradziła, że słuchała jej na okrągło.
Piosenka "Running Up That Hill" dzięki "Stranger Things" powróciła na szczyty listy przebojów, a fani serialu puszczają ją bez końca. Wątek Max zachwycił widzów, a Sadie Sink opowiedziała, w jaki sposób przygotowywała się do roli w 4. sezonie.
Stranger Things — Sadie Sink słuchała na okrągło piosenki Max
Wielka scena Max z odcinka "Drogi Billy" jest bez wątpienia jednym z najbardziej emocjonujących momentów 4. sezonu "Stranger Things". W rozmowie z Vanity Fair Sadie Sink opowiedziała, że by lepiej wczuć się w sytuację Max, sama na okrągło słuchała hitu Kate Bush.
— Wydaje mi się, że w dniu, w którym kręciliśmy sekwencję z bieganiem z czwartego odcinka, grała ta piosenka. I ciągle miałam ją w słuchawkach. Miałam walkmana, w którym była prawdziwa kaseta, i mogłam jej słuchać, kiedy tylko chciałam, ale zrobiłam sobie dzień, kiedy byłam w domu i miałam ją włączoną w tle przez cały czas, żeby sprawdzić, czy oszaleję, bo to właśnie musiała robić Max. A ja się zastanawiałam — o mój Boże, nie miałabyś tego dość? Jak Max może tego słuchać przez cały dzień?
Aktorka niedawno zdradziła, że jej w ucieczce przed Vecną pomógłby utwór Taylor Swift. Sink zapowiedziała także, że w finałowych odcinkach Max będzie musiała podjąć większe ryzyko, niż kiedykolwiek wcześniej.
Netflix pokazał zdjęcia z dwóch ostatnich odcinków, na których bohaterowie przygotowują się do finałowego starcia z Vecną — widzimy tam także Max rozmawiającą z Lucasem (Caleb McLaughlin). Para ze sobą zerwała, ale wielu fanów ma nadzieję, że Max i Lucas do siebie wrócą.
A co jeszcze czeka nas w finale? Twórcy serialu bracia Dufferowie podkreślają, że na tym etapie nikt nie jest bezpieczny, a zwiastun obiecuje walkę o przetrwanie. Dwa finałowe odcinki "Stranger Things" zobaczymy już 1 lipca, a każdy z nich ma trwać ponad dwie godziny.