Zobaczcie reakcje obsady "Stranger Things" na wielką scenę Max. Sadie Sink mówi, co dalej u jej bohaterki
Agata Jarzębowska
10 czerwca 2022, 13:29
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Zobaczcie reakcję obsady "Stranger Things" na scenę z uciekającą Max. Gwiazda serialu Sadie Sink zdradziła także, co czeka jej bohaterkę w drugiej części 4. sezonu. Spoilery!
Zobaczcie reakcję obsady "Stranger Things" na scenę z uciekającą Max. Gwiazda serialu Sadie Sink zdradziła także, co czeka jej bohaterkę w drugiej części 4. sezonu. Spoilery!
Scena z Max uciekającą z legowiska Vecny jest jedną z tych, które w 4. sezonie "Stranger Things" zrobiły na fanach serialu największe wrażenie — to właśnie w tym momencie filmowa realizacja idealnie zgrała się z wielkimi emocjami. Podczas panelu serialu na Geeked Week scena ta została dokładnie omówiona i zobaczyliśmy reakcję obsady na ten fragment.
Stranger Things — reakcje obsady na uciekającą Max
W panelu "Stranger Things" udział wzięli Sadie Sink (Max), Caleb McLaughlin (Lucas), Finn Wolfhard (Mike), Gaten Matarazzo (Dustin) i Priah Ferguson (Erica). Zanim Sadie Sink została zapytana o swoją wielką scenę, puszczono ją do ponownego obejrzenia, dzięki czemu mogliśmy zobaczyć reakcję reszty obsady — widać było, że są dumni z koleżanki z planu. Widać też kulisy filmowania tej sceny — Vecna w dużym stopniu opiera się na praktycznych efektach, a Sadie Sink spędziła cały tydzień, biegając w błocie i będąc przyczepiona do uprzęży.
Z kolei w wywiadzie dla strony Netflix Tudum Sadie Sink zdradziła co nieco z przyszłości swojej bohaterki w drugiej części 4. sezonu.
— Wejdziemy głębiej w to, gdzie ona była mentalnie [przed wydarzeniami z 4. sezonu]. To jest nawet bardziej uderzające, spojrzenie wstecz na to, że zdecydowała się walczyć, kiedy usłyszycie, jak otwiera się [na ten temat] w finale. Max będzie musiała zrobić krok naprzód. Ona miała kilka dość odważnych scen w części pierwszej. Ale w drugiej — to jest dla niej fundamentalne. Ona naprawdę musi zaryzykować.
W przerwie przed drugą częścią 4. sezonu twórcy chętnie wracają w wywiadach do poprzednich sezonów, zdradzając dużo ciekawych informacji. Ostatnio wyjawili, że jeden z głównych bohaterów serii miał umrzeć w 1. sezonie. Przed nami finałowe odcinki 4. sezonu i bracia Dufferowie podkreślają, że nikt nie jest bezpieczny.