"The Wire" właśnie obchodziło 20-lecie, a twórcy mówią, że dziś serial nie miałby szans powstać. Czemu?
Agata Jarzębowska
6 czerwca 2022, 11:14
"The Wire" (Fot. HBO)
Czy HBO zrobiłoby dzisiaj taki serial jak "The Wire"? David Simon i Ed Burns są przekonani, że nie byłoby na to większych szans, bo HBO się zmieniło przez 20 lat — niekoniecznie na lepsze.
Czy HBO zrobiłoby dzisiaj taki serial jak "The Wire"? David Simon i Ed Burns są przekonani, że nie byłoby na to większych szans, bo HBO się zmieniło przez 20 lat — niekoniecznie na lepsze.
Z okazji 20-lecia serialu "The Wire" jego twórcy David Simon i Ed Burns udzielili wywiadu dla "New York Times", w którym skomentowali między innymi dzisiejsze podejście do seriali telewizyjnych. Czemu "The Wire" dziś byłoby trudniej zrobić?
The Wire — wg twórców dziś serial by nie powstał
Twórcy "The Wire" — które miało premierę 2 czerwca 2002 roku, a zakończyło się 9 marca 2008 roku — zostali zapytani wprost, czy dziś, w czasach po "Grze o tron", taki serial jak "The Wire" miałby szansę powstać. Ed Burns uważa, że nie byłoby na to żadnej szansy.
— Nie, zdecydowanie nie. HBO wspinało się wtedy po szczeblach w górę. Oni nie rozumieli "The Wire" aż do 4. sezonu. Właściwie to myśleli o skasowaniu serialu po 3. sezonie. Złapaliśmy ten moment, kiedy stacja myślała: "o, potrzebujemy serialu dla tej grupy osób". Ale teraz to musi być "Gra o tron".
Ed Burns rozwinął swoją wypowiedź, twierdząc, że teraz HBO stawia na "wielkość" seriali, sugerując, że jakość niekoniecznie idzie w parze.
— To musi być wielkie. Nie może nadepnąć nikomu na odcisk. Oglądałem kilka limitowanych seriali HBO i to są dobre seriale, ale nie wytyczają nowych ścieżek. To są kryminały albo bogate kobiety, kłócące się ze sobą w miasteczku.
Ed Burns dodał, że nie słyszał, by ktoś mówił o tych produkcjach: "Hej, to naprawdę dobry serial". Tymczasem, 20 lat po "The Wire" David Simon razem z George'em Pelecanosem powrócili do Baltimore w serialu "Miasto jest nasze". Serial także koncentruje się na problemach z narkotykami w mieście, jednak opowiada o prawdziwej sprawie korupcyjnej, jaka wydarzyła się w kręgach tamtejszej policji.