Dlaczego Vecna zabija? Fani są przekonani, że rozgryźli motywację potwora z 4. sezonu "Stranger Things"
Karolina Noga
2 czerwca 2022, 10:03
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
"Stranger Things" powróciło z 4. sezonem, wywołując nie tylko spore emocje, ale także skłaniając fanów do tworzenia nowych teorii. Czy fani rozgryźli motywację Vecny? Uwaga na spoilery!
"Stranger Things" powróciło z 4. sezonem, wywołując nie tylko spore emocje, ale także skłaniając fanów do tworzenia nowych teorii. Czy fani rozgryźli motywację Vecny? Uwaga na spoilery!
"Stranger Things" w 4. sezonie zaserwowało fanom prawdziwy horror — jest znacznie mroczniej, odcinki są iście filmowe, a główny potwór przyprawia o ciarki. Podczas gdy aktor grający Vecnę opowiedział szczegółowo o swojej roli, fani stworzyli nową teorię na temat postaci — która wygląda bardzo prawdopodobnie.
Stranger Things sezon 4 — dlaczego Vecna zabija?
Na sam początek krótkie streszczenie — Vecna to inspirowany grą Dungeons & Dragons potwór z Drugiej Strony, który mąci w umysłach mieszkańców Hawkins, a następnie zabija ofiary w naprawdę brutalny sposób. Tym razem jednak mamy do czynienia z potworem, który był człowiekiem i ma bezpośrednie powiązanie z laboratorium w Hawkins, co niewątpliwie wpływa na jego motywację.
W 7. odcinku okazało się, że Vecną jest tak naprawdę Henry Creel, syn Victora Creela — wyjawiono również, że był on numerem 1, który jako dorosły pracował w laboratorium w Hawkins, gdzie zabił większość obiektów doktora Brennera (Matthew Modine). Tuż po masakrze Jedenastka (Millie Bobby Brown) wysłała go na Drugą Stronę, gdzie Creel stał się Vecną. W serialu w tę podwójną rolę wciela się Jamie Campbell Bower, ale jak zauważa serwis Screen Rant, aktor aż do 7. odcinka występuje w napisach końcowych jako "przyjazny pracownik porządkowy".
W serialu Dustin (Gaten Matarazzo) odkrywa, że Vecna zabija, by w ten sposób stworzyć armię dla Łupieżcy Umysłów — ale dlaczego wybiera osoby, które mierzyły się z jakiegoś rodzaju traumą? Użytkownicy serwisu Reddit przedyskutowali kwestię i doszli do ciekawych wniosków.
Jak dowiadujemy się w 7. odcinku, trauma jest kluczem, ponieważ takie wspomnienia mają ogromną moc. Co więcej, w tym samym odcinku Vecna mówi Jedenastce, że jej bracia i siostry nie umarli, lecz stali się częścią niego. Swoim obecnym ofiarom Vecna również powtarza, że "do niego dołączą".
— Po co wybierać osoby z traumą? Bo jeśli wierzyć Vecnie na słowo, ci, których zabija, stają się częścią jego świadomości. Ich umysły stają się jego umysłami, ich wspomnienia stają się jego wspomnieniami, a ich trauma staje się jego traumą. W związku z tym ma więcej traumatycznych wspomnień, z których może czerpać moc. Dlatego też każde zabicie czyni go jeszcze potężniejszym, niż był do tej pory — czytamy na Reddicie.
Skoro ofiary Vecny stają się częścią potwora, to zrozumiałe jest, że Vecna staje się silniejszy z każdym morderstwem i w ten sposób wzmacnia swoje moce, czekając na moment, kiedy Łupieżca Umysłów ponownie nawiedzi Hawkins.
Czy teoria okaże się prawdą? Tego dowiemy się 1 lipca, gdy na Netfliksie pojawią się dwa ostatnie odcinki 4. sezonu. Zgodnie z zapowiedziami twórców, czeka nas filmowy seans. To nie jedyna teoria fanów — wielu jest przekonanych po sezonie 4A, że Will jest gejem i potwierdzi się to w finałowych odcinkach.