6 pytań, na które musi odpowiedzieć "Better Call Saul". Czego nie wiemy przed finałowymi odcinkami?
Mateusz Piesowicz
31 maja 2022, 10:33
"Better Call Saul" (Fot. AMC)
Pierwsza część finałowego sezonu "Better Call Saul" zakończyła się głośnym hukiem, zostawiając nas z wieloma niewiadomymi. Jakie kwestie wymagają wyjaśnienia w ostatnich odcinkach? Spoilery!
Pierwsza część finałowego sezonu "Better Call Saul" zakończyła się głośnym hukiem, zostawiając nas z wieloma niewiadomymi. Jakie kwestie wymagają wyjaśnienia w ostatnich odcinkach? Spoilery!
W finale sezonu 6A "Better Call Saul" zafundowano nam na koniec mocny twist (nasza recenzja tutaj), brutalnie usuwając z planszy jedną z postaci i zostawiając nas w nerwowym oczekiwaniu na ciąg dalszy. Na sześć odcinków przed końcem wciąż jest bowiem wiele wątpliwości dotyczących czy to losu kluczowych bohaterów, czy przebiegu wydarzeń, dlatego do lipca mamy się nad czym zastanawiać. Zebraliśmy kilka najważniejszych kwestii, na które muszą odpowiedzieć twórcy przed zakończeniem serialu.
Jak śmierć Howarda wpłynie na Jimmy'ego i Kim?
Howard Hamlin (Patrick Fabian) stał się w 6. sezonie wrogiem numer jeden pary głównych bohaterów, a zwłaszcza Kim (Rhea Seehorn), która próbie zdyskredytowania byłego szefa podporządkowała wszystko inne. Coraz trudniej było przy tym dowodzić, że za planem jej i Jimmy'ego (Bob Odenkirk) stało coś więcej niż upokorzenie przeciwnika i zwykła zabawa. Wciąż jednak dało się w niej postawić granicę – żadne nie zakładało, że w wyniku ich działań komuś może stać się krzywda. Do czasu, aż przypadkowo we wszystko wmieszał się Lalo (Tony Dalton), a Howard znalazł się w złym miejscu o złej porze.
Szok malujący się na twarzach przerażonych prawników wystarcza za odpowiedź, czy zabójstwo ich kolegi zrobiło na nich wrażenie. Jakie znaczenie ma, że przed momentem się z nim kłócili i że Howard zapowiedział zemstę? Teraz leży w kałuży krwi w ich mieszkaniu, a oni są zdani na łaskę mordercy. Zakładając, że oboje wyjdą z tego cało, to już dość żeby nabawić się traumy na resztę życia. Takiej, która może np. skłonić do ucieczki i zostawienia przeszłości za sobą lub osobowościowej przemiany. Nie wiemy, czy śmierć Howarda to dla Jimmy'ego i Kim ten punkt zwrotny, na który czekaliśmy, czy może dopiero początek koszmaru, ale wątpliwe, żeby życie tych dwojga było po tym zdarzeniu takie samo.
Better Call Saul sezon 6B – co teraz zrobi Lalo?
Zwłaszcza że najgorsze jeszcze przed nimi (nie wspominając o takich "drobiazgach", jak pozbycie się ciała czy zatuszowanie morderstwa), bo pojawienie się Lalo nie jest oczywiście zapowiedzią niczego dobrego. Na ten moment nie wiemy, jakie dokładnie są jego plany wobec naszych bohaterów, ale można założyć, że chce ich w jakiś sposób wykorzystać w starciu z Gusem (Giancarlo Esposito), gdy już zorientował się, że Fring jest na nie bardzo dobrze przygotowany. Tego przeciwnika trzeba podejść sposobem, a w tym kontekście Jimmy i Kim mogą być przydatni, pozwalając Salamance pozostać w ukryciu. Pytanie tylko, jak dokładnie zamierza ich użyć i czy będą mu potrzebni oboje? A może wykorzysta jedno, żeby zastraszyć drugie?
Jak skończy się konfrontacja Lalo z Gusem?
Teoretycznie sprawa jest prosta. Lalo to jedna z ostatnich pozostałych przy życiu postaci, która nie pojawia się w "Breaking Bad" (jest tam tylko wspomniane jego imię), gdzie z kolei Gus odgrywa ważną rolę jako szef narkotykowego półświatka. Jasne jest więc, że to on wyszedł zwycięsko z ich starcia, co prowadzi do wniosku, że Lalo go nie przeżył. Wciąż jednak jest tu kilka niewiadomych, dotyczących zwłaszcza tej domniemanej śmierci. Czy jej narzędziem będzie broń, którą Fring ukrył w podziemiach pralni, przewidując możliwy rozwój zdarzeń o kilka ruchów naprzód?
Takie rozwiązanie byłoby zdecydowanie najprostsze, co nie znaczy oczywiście, że do niego dojdzie. A ile szkód zdąży wyrządzić Lalo po drodze, to już w ogóle osobna kwestia. Totalnie abstrakcyjna wydaje się jedynie opcja, w której Salamanca przeżywa całą tę aferę. Po prostu nie widzimy go w roli kogoś, kto po ujściu z życiem siedziałby spokojnie, obserwując, jak kwitnie narkotykowy biznes "faceta od kurczaków" i kompletnie nic z tym nie robiąc. Nie, to zupełnie nie ten typ.
Better Call Saul – czy Kim przeżyje finał serialu?
Wciąż nieduże, ale mimo wszystko większe niż w przypadku Lalo, widzimy szanse na pozostanie przy życiu Kim. Nad losem tej zdecydowanie najważniejszej z postaci, które przedstawiono nam dopiero w "Better Call Saul", zastanawiamy się od początku serialu, od jakiegoś czasu bardzo się o nią martwiąc. Kim stała się wszak nie tyle istotną, co praktycznie pierwszoplanową bohaterką, a jej zwrot "w stronę ciemności" już miał swoje konsekwencje, prowadząc w szybkim tempie od przekrętów do zbyt bliskich związków z mordercami.
Czy w takim razie Kim jest skazana na tragiczny koniec? Śmierć bohaterki wygląda na najbardziej logiczne rozwiązanie – czy to z ręki Lalo, czy w jakikolwiek inny sposób – ale niekoniecznie jest ono jedyną opcją. Nieobecność w "Breaking Bad" można wszak wytłumaczyć inaczej, choćby ucieczką z Albuquerque (np. do rodzinnej Nebraski, gdzie w Omaha mieszka i pracuje niejaki Gene Takovic) i zerwaniem z dotychczasowym życiem, a znając twórców serialu, nie zdziwiłoby nas, gdyby wpadli na coś jeszcze innego. Niestety, Vince Gilligan i Peter Gould lubią też wstrząsnąć widzami, więc obawiamy się, że cokolwiek wymyślą, nie będzie to nic dobrego dla lubianej bohaterki.
Better Call Saul — co stanie się w finale z Gene'em?
Happy end to jedna z ostatnich rzeczy, jakich się tu spodziewamy, ale nadzieję zawsze można mieć. Choćby w przypadku Gene'a, czyli kolejnego wcielenia Jimmy'ego, tym razem przyjętego po wydarzeniach z "Breaking Bad". Ostatni raz menedżera Cinnabon w Omaha widzieliśmy wieki temu, bo w premierowym odcinku 5. sezonu, ale wciąż dobrze pamiętamy, w jakich okolicznościach się rozstaliśmy. Dawny Saul Goodman już szykował się wówczas do kolejnej ucieczki, przekonany, że przeszłość znów go dopadła, ale w ostatniej chwili zrezygnował, żeby zmierzyć się z rzeczywistością. Całkiem możliwe, że aby zobaczyć, co z tego wyjdzie, będziemy jednak musieli poczekać do samego końca serialu.
Better Call Saul — kiedy pojawią się Walter i Jesse?
O pojawienie się głównych bohaterów "Breaking Bad" w spin-offie nie trzeba się już martwić, ponieważ ich powrót został oficjalnie ogłoszony już jakiś czas temu. Wciąż jednak nie wiemy, w jaki sposób i kiedy dokładnie dojdzie do tego, że Bryan Cranston i Aaron Paul wrócą do serialowego świata. Czy Walter i Jesse zostaną tylko "przypadkowymi przechodniami" gdzieś w tle ważniejszych wydarzeń? Biorąc pod uwagę szum, jaki wokół nich zapanował, wydaje się to zbyt banalne (tym bardziej, że akcję obydwu seriali dzielą wciąż ok. 4 lata różnicy), więc czekamy na niespodziankę. Może kolejny przeskok do czasów "Breaking Bad" i jakaś scena, której wcześniej nie widzieliśmy?