Pierwsza część 6. sezonu "Better Call Saul" zostawi nas z mocnym cliffhangerem. "Będzie bolało" — mówi twórca
Agata Jarzębowska
11 maja 2022, 12:02
"Better Call Saul" (Fot. AMC)
"Better Call Saul" zafunduje nam bolesny zwrot akcji w finale sezonu 6A i mocny cliffhanger. Czego możemy oczekiwać w dwóch ostatnich odcinkach pierwszej części 6. sezonu?
"Better Call Saul" zafunduje nam bolesny zwrot akcji w finale sezonu 6A i mocny cliffhanger. Czego możemy oczekiwać w dwóch ostatnich odcinkach pierwszej części 6. sezonu?
Portal TVLine dodarł do informacji, czego możemy się spodziewać po finale sezonu 6A "Better Call Saul". Wszystko wskazuje na to, że czekają nas duże emocje i niemały zwrot akcji. Oczywiście, nie znamy żadnym konkretnych wydarzeń.
Better Call Saul — co stanie się w finale sezonu 6A?
W artykule czytamy, że sezon 6A zostawi nas w zawieszeniu po niemałym zwrocie akcji. Jak pisze Matt Webb Mitovich na łamach TVLine:
— Mogę wam powiedzieć, że pierwsza połowa 6. sezonu będzie miała dość znaczący cliffhanger. Scenarzyści nie wiedzieli, że sezon finałowy będzie podzielony, gdy pracowali nad scenariuszem, co przyznaje producent wykonawczy Peter Gould w [rozmowie z] TVLine.
TVLine donosi, że Peter Gould, showrunner serialu, uważa, że każdy z odcinków kończy się pewnego rodzaju cliffhangerem ale ten konkretny jest wyjątkowy.
— Ten jest duży. Myślę, że przez parę tygodni będzie to bolało parę osób, kiedy dowiedzą się, co się stało. Mam nadzieję, że ludziom spodoba się ból i nie przyjdą po nas z pochodniami — mówi sam Gould.
Wydaje się więc pewne, że czeka nas coś bardzo dramatycznego w finale sezonu 6A i że będzie to dotyczyć którejś z głównych postaci (czyżby szczęście miało opuścić Kim?). Do jego końca nie zostało wiele, bo tylko dwa odcinki. 17 maja na Netfliksie zobaczymy odcinek pt. "Axe and Grind", a ostatni odcinek przed przerwą pojawi się 24 maja i jest on zatytułowany "Plan and Execution". "Better Call Saul" powróci 12 lipca z drugą częścią 6. sezonu.