"Stewardesa" znalazła sposób, żeby złamać nam serca. Kaley Cuoco i showrunner o sekrecie Cassie z 5. odcinka
Agata Jarzębowska
7 maja 2022, 11:04
"Stewardesa" (Fot. HBO Max)
Kaley Cuoco i showrunner Steve Yockey opowiadają o tym, jak Cassie złamała widzom serca w 2. sezonie serialu "Stewardesa". Tekst zawiera spoilery z 5. odcinka.
Kaley Cuoco i showrunner Steve Yockey opowiadają o tym, jak Cassie złamała widzom serca w 2. sezonie serialu "Stewardesa". Tekst zawiera spoilery z 5. odcinka.
2. sezon serialu "Stewardesa" zaczął się od Cassie (Kaley Cuoco) świętującej swój pierwszy rok trzeźwości. Jako widzowie cieszyliśmy się razem z nią. Jednak 5. odcinek pt. "Drowning Women" odkrył przed nami prawdę. Cassie nie tylko zaliczyła poważne potknięcie w teraźniejszości, ale też wcale nie wytrzymała roku bez picia, do czego skrzętnie się nie przyznawała nawet sama przed sobą. Twórcy serialu, Kaley Cuoco i showrunner Steve Yockey opowiedzieli o trudnej drodze Cassie.
Stewardesa sezon 2 — Cassie przegrywa z nałogiem
W rozmowie z TVLine Steve Yockey podkreślił, że wszystkie wskazówki były cały czas w serialu i że od samego początku bardzo ważna była Cassie w złotej sukience.
— Powodem, dla którego Cassie w złotej sukience — od początku sezonu aż do 5. odcinka — jest taka pewna, że może Cassie namówić do picia, jest to, że ona to już zrobiła i ona [alter ego Cassie] wierzy, że potknie się znowu. Ale kiedy ona się potyka, to nie jest to, czego Cassie w złotej sukience chciała. To nie jest "Ojej, zamieniłaś się w fajną, błyszczącą mnie!", tylko "Zamieniłaś się w osobę z koszmarów". I w tym momencie ona czuje się komfortowo, by rozwalić świat Cassie, na zasadzie: przestań okłamywać siebie i innych, mówiąc, że masz wszystko pod kontrolą od roku — ponieważ nie masz.
Showrunner zauważył, że dzięki temu dostajemy scenę na plaży z Brendą (Shohreh Aghdashloo), opiekunką Cassie z AA — która to scena jest jedną z jego ulubionych w tym sezonie. Kaley Cuoco z kolei zaznaczyła, że wiedza o tym, co się stanie, nie uratowała jej przed złamanym sercem podczas odgrywania tych scen.
— Myślę, że my wszyscy, w naszych życiach, trzymamy pewne rzeczy w sekrecie i nie jesteśmy szczerzy ze sobą i to jest coś, co złamało moje serce w związku z Cassie w tym sezonie — ona nie może nawet na siebie patrzeć. Nie potrafi być szczera, ponieważ boi się, jak ludzie będą ją widzieli, nie może nawet przyznać, że popełniła te błędy.
Jak zauważa jednak aktorka i współtwórczyni serialu, bez Cassie popełniającej błędy nie mają historii do opowiedzenia.
— Gdyby się jej udało [zachować trzeźwość], nie mamy serialu. Ona musi popełniać te błędy. A każdy musi sam przejść swoją drogę do trzeźwości, nie ma dwóch takich samych. To jest to, o czym ten sezon jest — samoakceptacji, wybaczeniu sobie. Myślę, że wszyscy moglibyśmy być dla siebie samych trochę milsi.
Przed nami jeszcze trzy odcinki 2. sezonu "Stewardesy" — zobaczcie zapowiedź kolejnego.