"Dwóch i pół": Zakładają się, jak zginie Charlie Harper
Marta Wawrzyn
31 lipca 2011, 18:22
Jak zginie postać grana w "Dwóch i pół" przez Charliego Sheena? A może jednak przeżyje? W Stanach Zjednoczonych bukmacherzy przyjmują już zakłady.
Jak zginie postać grana w "Dwóch i pół" przez Charliego Sheena? A może jednak przeżyje? W Stanach Zjednoczonych bukmacherzy przyjmują już zakłady.
Twórcy serialu "Two and a Half" zdradzili, że Charlie Harper zginie w 9. sezonie. Jak zginie, tego jeszcze nie wiadomo. Amerykańscy bukmacherzy zwietrzyli w tej serialowej śmierci interes i pozwalają obstawiać, co się stanie.
I tak, jeśli Charlie zginie trafiony przez piorun, płacą 14:1, a jeśli zostanie zastrzelony "w wyniku namiętności, za jednego dolara można zarobić już tylko 3. Jeżeli zostanie przypadkowo otruty, za jednego dolara dostaniemy 6, a jeżeli zginie w katastrofie samolotu – aż 12.
Jeśli Charliemu przydarzy się jeszcze bardziej egzotyczna śmierć, można zarobić nawet 200 dolarów za każdego postawionego dolara (np. jeżeli spadnie na niego pianino). Można też obstawiać, że bohater nie umrze, tylko zostanie przeniesiony daleko w związku z programem ochrony świadków (50:1)
Oprócz tego pojawiły się nieoficjalne informacje, jak może mieć na imię postać grana przez Ashtona Kutchera: Raymond. Tutaj zobaczycie, jak nowy nabytek prezentuje się na plakacie promującym 9. sezon "Dwóch i pół".