Jane Fonda odstawiła alkohol i bardziej dba o siebie. "Zostało mi mało dni" — mówi gwiazda "Grace i Frankie"
Agata Jarzębowska
29 kwietnia 2022, 13:42
"Grace i Frankie" (Fot. Netflix)
Jane Fonda nie boi się myśli, że jest coraz bliżej śmierci, równocześnie jeszcze bardziej dbając o swoje zdrowie. Co mówi gwiazda "Grace i Frankie" o procesie starzenia się?
Jane Fonda nie boi się myśli, że jest coraz bliżej śmierci, równocześnie jeszcze bardziej dbając o swoje zdrowie. Co mówi gwiazda "Grace i Frankie" o procesie starzenia się?
Jane Fonda jest prawdziwą ikoną, a obecnie gwiazdą najdłużej nadawanego serialu na Netfliksie, "Grace i Frankie". Podczas promocji finałowego sezonu opowiedziała, jak podchodzi do starzenia się i dlaczego porzuciła całkowicie picie alkoholu.
Grace i Frankie — Jane Fonda szczerze o starzeniu się
Promując 7. i zarazem ostatni sezon "Grace i Frankie" Jane Fonda opowiedziała w CBS News o starzeniu się. Aktorka przyznała, że choć się nie boi, to równocześnie są rzeczy, które ją frustrują.
— Jestem bardzo świadoma tego, że jestem bliżej śmierci, i tak naprawdę nie przeszkadza mi to tak bardzo. To, co mi przeszkadza, to to, że moje ciało praktycznie nie jest moje! Moje kolana nie są moje, moje biodra nie są moje, moje ramiona nie są moje. Patrzysz na kogoś, kto jest mną tylko [od szyi] w górę.
Aktorka nawiązała do wielu operacji wymiany kolan i bioder, które musiała przejść. Jednocześnie podkreśla, że doskonale wie, jakie ma szczęście, że może się nazwać zdrową w wieku 84 lat.
— Faktem jest, że żyjesz i jesteś relatywnie zdrowy w starszym wieku, to znaczy, mam prawie 85 lat. Fakt, że ciągle żyję, pracuję, wow, kogo to obchodzi, że nie mam moich starych stawów? Że nie mogę już nigdy pojeździć na nartach, na rowerze, nie mogę biegać? Ech. Wiesz, możesz być naprawdę stary w wieku 60 lat, a możesz być naprawdę młody w wieku 85 lat. Zdrowie!
Właśnie w związku ze zdrowiem aktorka porzuciła picie alkoholu i została abstynentką. Jak zauważa, obecnie zwyczajnie źle znosiła picie drinków.
— Powiem ci, dlaczego: dlatego, że gdybym wypiła nawet jeden drink, na przykład gdybym dziś wypiła martini, byłabym półżywa jutro. Tak nie było, gdy byłam młodsza. Ale gdy się starzejesz, myślę, że alkohol inaczej na ciebie wpływa. A ja mam już tak niewiele dni. Nie chcę być półżywa podczas żadnego z nich!
Jednak Jane Fonda nie zwalnia tempa i razem ze swoją ekranową partnerką, Lily Tomlin, walczą o lepszy świat dla pokoleń, które przyjdą po nim. Jak podczas wywiadu przypomniała aktorka, to o to chodziło w taśmach z treningami, jakie nagrywała. Miały zarobić pieniądze, by mogła niezależnie działać na rzecz ekologii.
12 finałowych odcinków "Grace i Frankie" już znajdziecie na platformie Netflix, a tutaj możecie obejrzeć zwiastun, zapowiadający kolejne szaleństwa dwóch przyjaciółek.