Aaron Paul nie ukrywa swojej radości z występu w "Better Call Saul". Aktor mówi, że będziemy zachwyceni
Karolina Noga
21 kwietnia 2022, 10:02
"Breaking Bad" (Fot. AMC)
Rozpoczęła się emisja finałowego sezonu "Better Call Saul". Twórcy zdradzili, że zobaczymy Waltera i Jessego, a Aaron Paul nie ukrywa, że jest podekscytowany powrotem do roli.
Rozpoczęła się emisja finałowego sezonu "Better Call Saul". Twórcy zdradzili, że zobaczymy Waltera i Jessego, a Aaron Paul nie ukrywa, że jest podekscytowany powrotem do roli.
"Better Call Saul" to spin-off "Breaking Bad", dlatego przez lata nie brakowało pytań o to, czy w serialu pojawią się Walter i Jesse. Widzowie musieli czekać do finałowego sezonu — przed premierą ujawniono, że zobaczymy Bryana Cranstona i Aarona Paula. Drugi z aktorów właśnie odniósł się do pojawienia się w serialu.
Better Call Saul — Aaron Paul o powrocie do roli
Aaron Paul grał Jessego przez pięć sezonów z "Breaking Bad", a potem powrócił w poświęconym tej postaci filmie "El Camino". W rozmowie z The Hollywood Reporter podkreślił, że jest niesamowicie podekscytowany możliwością zagrania w "Better Call Saul". Cieszy go również to, że występ wyszedł na jaw już teraz i nie musi dłużej tego ukrywać.
— Miło jest móc mówić o tym otwarcie. Jestem podekscytowany. Myślę, że fani "Breaking Bad" i "Better Call Saul" mogli się tego spodziewać. Widzieli, jak rodzina "Breaking Bad" powoli pojawia się w "Better Call Saul", więc myślę, że byłoby dziwne, gdyby Walt i Jesse nie pojawili się w serialu. Jestem więc podekscytowany, że nam się to udało i w jaki sposób [to się udało]. Myślę, że ludzie będą tym zachwyceni.
Paul powiedział także, że początkowo miał pewne obawy dotyczące pojawienia się w serialu Waltera i Jessego — ale twórcy serialu, Peter Gould i Vince Gilligan, stanęli na wysokości zadania. Powrót Jessego i Walta wciąż ma nas zaskoczyć, choć już wiemy, że będzie miał miejsce.
— Będąc szczerym, jestem takim fanem "Better Call Saul", że początkowo po prostu tego nie widziałem — jak zamierzają to zrobić. Ale oczywiście, zostawmy to Vince'owi, Peterowi i reszcie scenarzystów, a oni wymyślą idealny sposób.
Peter Gould zdradził, że powrót znanych nam bohaterów to nie jedyna niespodzianka i finałowy sezon nas zaskoczy. Bob Odenkirk z kolei podkreślił, że 6. sezon będzie "krwawy, bolesny i tragiczny".
Na Netfliksie dostępne są pierwsze dwa odcinki finałowej serii "Better Call Saul", a całość ma liczyć 13 odcinków, które zobaczymy w dwóch częściach. Amerykańska premiera drugiej części planowana jest na 11 lipca. Tutaj znajdziecie naszą recenzję premierowych odcinków finałowego sezonu "Better Call Saul".