"Better Call Saul" szykuje mocny finał. Bob Odenkirk zapowiada "krwawy, bolesny i tragiczny" 6. sezon serialu
Agata Jarzębowska
11 kwietnia 2022, 16:02
"Better Call Saul" (Fot. AMC)
Bob Odenkirk zapowiada, że finałowe odcinki "Better Call Saul" będą krwawe, bolesne i tragiczne, a Jimmy McGill musi stanąć przed nowymi wyzwaniami, by stać się osobą z "Breaking Bad".
Bob Odenkirk zapowiada, że finałowe odcinki "Better Call Saul" będą krwawe, bolesne i tragiczne, a Jimmy McGill musi stanąć przed nowymi wyzwaniami, by stać się osobą z "Breaking Bad".
Bob Odenkirk żegna się z rolą Jimmy'ego McGilla po 13 latach i obiecuje, że w finałowe odcinki "Better Call Saul" będę krwawe, bolesne i tragiczne dla wszystkich bohaterów. Ale jest to konieczne, by Jimmy McGill mógł stać się w pełni osobą, jaką poznaliśmy w "Breaking Bad".
Better Call Saul — sezon 6 będzie krwawy i bolesny
Podczas rozmowy z EW Bob Odenkirk ostrożnie zdradził, czego możemy oczekiwać po finałowych odcinkach:
— Przez pięć lat oglądaliśmy, jak Jimmy McGill jest bez przerwy obijany, jak zyskuje i traci swój wewnętrzny kompas moralny. Nie ma go za bardzo, ale czasami się uruchamia, czasami wraca. Ale żeby pozbyć się z jego mózgu tych pozostałości po kompasie moralnym, trzeba przeprowadzić jakąś dogłębną operację i to będzie krwawe i… bolesne.
Gdy Bob Odenkirk został poproszony, o podsumowanie jednym słowem 6. sezonu, określił go jako "turbulent" (burzliwy). Potwierdza to również jego kolejna wypowiedź, dla Variety, gdzie zapowiedział nadejście tragicznych wydarzeń:
— Ponieważ on dorósł, z czasem łatwiej było go grać. Myślę, że gdybyś zapytał mnie w 3. czy 4. sezonie, powiedziałbym: "Tak, nie mogę się doczekać, by mieć tego gościa za sobą". Ale on mocno się rozwinął, szczególnie pod koniec. On rzeczywiście przesuwa się w pewne inne miejsce, które jest moim zdaniem bardziej dojrzałe, nawet jeżeli jest tragiczne.
6 sezon "Better Call Saul" startuje 18 kwietnia w USA i 20 kwietnia na polskim Netfliksie. Całość będzie liczyć 13 odcinków, które zobaczymy w dwóch częściach. Amerykańska premiera drugiej części planowana jest na 11 lipca.