Ten wątek z 6. sezonu "Outlandera" był bardzo trudny dla twórców. Musieli zmienić to, co było w książce
Karolina Noga
1 kwietnia 2022, 11:28
"Outlander" (Fot. Starz)
"Outlander" to historia miłosna, ale nie brakuje także poważniejszych tematów. Jedna z producentek wykonawczych zdradziła, który z wątków stanowił problem dla twórców.
"Outlander" to historia miłosna, ale nie brakuje także poważniejszych tematów. Jedna z producentek wykonawczych zdradziła, który z wątków stanowił problem dla twórców.
"Outlander" powrócił z 6. sezonem — jesteśmy na półmetku, a akcja coraz bardziej się zagęszcza. Jednym z istotnych wątków jest sposób, w jaki Claire radzi sobie po brutalnym ataku i gwałcie dokonanym przez bandę Lionela Browna (Ned Dennehy) w finale poprzedniego sezonu. Jak się okazuje, ten element historii był naprawdę problematyczny dla twórców serialu.
Outlander sezon 6 — trudny wątek ataku na Claire
W premierowym odcinku 6. sezonu dowiedzieliśmy się, że Claire skrywa przed Jamiem sekret — odurza się za jego plecami eterem, by uporać się z traumą. Tego wątku nie było w książkach i jak przyznała jedna z producentek wykonawczych serialu, Maril Davis, w pokoju scenarzystów nie brakowało debat na temat tego, w jaki sposób poprowadzić historię.
— To coś, o czym dużo rozmawialiśmy, gdy zbliżaliśmy się do 6. sezonu, ponieważ w książkach Diana [Gabaldon] nie zajmuje się tak bardzo następstwami ataku na Claire. Częściowo może tak być [że trauma pozostawia po sobie blizny] — i trauma kogoś, kto przed to przeszedł, jest tak samo ważna jak każda inna trauma. Prawie każda postać w "Outlanderze" przeszła przez jakąś straszną traumę. Często wiąże się to z gwałtem — powiedziała w rozmowie z Express UK.
Davis podkreśliła, że długo rozmyślano nad sposobem, w jaki trauma Claire zostanie przedstawiona w serialu i nie wiedzieli, od której strony "ugryźć temat" — ale wiedzieli, że 6. sezon musi do tego nawiązać, by historia miała sens.
— Trudno nam było wymyślić, jak opowiedzieć tę historię bez zagłębiania się w stres pourazowy Claire. Nie chcę przez to powiedzieć, że Diana tym się nie zajmowała, ale na początku nie było to być może tak istotne, jak się spodziewaliśmy.
Producentka dodała, że jest zachwycona tym, w jaki sposób Caitriona Balfe ukazała przeżycia swojej bohaterki, i ma nadzieję, że udało się oddać postaci sprawiedliwość.
— Rozmawiając między sobą i z Caitrioną, chcieliśmy oddać w ten sposób sprawiedliwości jej postaci i pokazać jej traumę. W poprzednich sezonach Claire, jako lekarka, zawsze potrafiła bardzo dobrze rozdzielić emocje, w tym sezonie zobaczymy, jak zaczyna się ona nieco bardziej załamywać. Ludzie przeżywają to na różne sposoby, staraliśmy się znaleźć unikalny sposób, aby to pokazać i mam nadzieję, że oddaliśmy sprawiedliwość jej historii, ponieważ jestem bardzo dumna z tej historii i z tego, jak zagrała Caitriona.
Za nami połowa 6. sezonu "Outlandera". W kolejnym odcinku zobaczymy, jak Jamie (Sam Heughan) jest zmuszony dalej lawirować między lojalistami a rebeliantami, mimo że zna wynik zbliżającej się wojny. Tymczasem Roger wczuwa się w sytuację młodej wdowy i jest zmuszony przestać jej pomagać, gdy okazuje się, że ona czuje do niego coś więcej niż przyjaźń. Poniżej znajdziecie zapowiedź.