Jak "Bridgertonowie" poradzą sobie z brakiem księcia? Twórca zdradza, jak to będzie wyglądać w 2. sezonie
Odkąd Regé-Jean Page zapowiedział, że nie wraca na 2. sezon "Bridgertonów", fani dociekali, co stanie się z jego bohaterem. Czy będzie obecny w 2. sezonie, a jeśli tak, to w jaki sposób?
"Bridgertonowie" odnieśli ogromny sukces również dzięki niesamowitej chemii dwójki głównych aktorów — Phoebe Dynevor i Regé-Jean Page'a, którzy zagrali Daphne i Simona, księcia Hastings. Jednak po szczęśliwym zakończeniu dla tej pary Regé-Jean Page zapowiedział, że nie powróci w 2. sezonie w roli Simona. Od tego czasu fani zachodzili w głowę, jak serial rozwiąże jego nieobecność. Na kilka dni przed premierą twórca ujawnił, jak poradzono sobie z brakiem księcia.
Bridgertonowie sezon 2 — czy książę się pojawi?
Okazuje się, że nie musimy się obawiać dalekich wyjazdów, nieszczęśliwego wypadku czy nagłej śmierci Simona. Książę ma się dobrze w swojej posiadłości. Showrunner serialu, Chris Van Dusen, wyjaśnił w rozmowie z TVLine, że choć nie zobaczymy Simona, to jego obecność i tak będzie odczuwalna.
— Wspominamy o Simonie. Dosłownie w pierwszej scenie 2. sezonu Daphne wspomina, że jej mąż i dziecko pozostali w domu [a ona sama przyjechała na debiut Eloise]. Niestety, nie udało się i Regé nie jest częścią 2. sezonu, ale on zawsze będzie księciem w "Bridgertonach". W świecie serialu on się nigdzie nie wybiera. I to, że go nie widzimy, nie oznacza, że jego tutaj nie ma.
Jest to bardzo dobra informacja, ponieważ pozostawia to możliwości, by Regé-Jean Page mógł pojawić się w niewielkich scenach w kolejnych sezonach. Równocześnie, ponieważ Simon i Daphne (Phoebe Dynevor) mieszkają poza Londynem, nie jest nienaturalne, że księcia nie ma w pobliżu. W zeszłym roku, gdy Regé-Jean Page tłumaczył swoją decyzję, powiedział Variety (via TVLine):
— Simon był tą bombą na jeden sezon, antagonistą, który miał zostać zreformowany, by odnaleźć prawdziwego siebie przy Daphne. Myślę, że jedną z najodważniejszych rzeczy w gatunku romansów jest umożliwienie ludziom szczęśliwego zakończenia.
Równocześnie, 2. sezon "Bridgertonów" w sposób naturalny i zgodny z książkowymi pierwowzorami, spycha tę parę na dalszy plan, robiąc miejsce nowej historii miłosnej. W nowych odcinkach skoncentrujemy się na najstarszym z rodzeństwa Bridgertonów, Anthonym (Jonathan Bailey), który motywowany rodzinnym obowiązkiem zaczyna szukać żony. Bohater długo nie trafia na debiutantkę, która spełniałaby jego wyśrubowane standardy, dopóki w jego życiu nie pojawiają się siostry Sharma – Edwina (Charithra Chandran) i Kate (Simone Ashley).
Początkowo Anthony zabiega o względy Edwiny, jednak na jego drodze staje jej siostra, która odkrywa prawdziwą naturę jego intencji, czyli fakt, że miłość nie jest wysoko na liście jego priorytetów. Wkrótce jednak słowne przepychanki Anthony'ego i Kate zaczynają ich do siebie zbliżać.