6. sezon "Better Call Saul" będzie mocno połączony z "Breaking Bad". Bob Odenkirk obiecuje wiele nawiązań
Finałowy sezon "Better Call Saul" bardzo wyraźnie połączy się z "Breaking Bad"? Gwiazda serialu, Bob Odenkirk, obiecuje, że historie z obu seriali będą przenikać się jak nigdy dotąd.
Nie jest tajemnicą, że "Better Call Saul" — pomijając oczywiście czarno-biały wątek Gene'a — będzie kończyło się mniej więcej w tym miejscu, w którym rozpoczęła się opowieść "Breaking Bad". Okazuje się jednak, że seriale mogą nachodzić na siebie dużo bardziej, niż się tego spodziewamy. Gwiazda serialu, Bob Odenkirk, zapewnia, że oba seriale będą ze sobą splątane w finałowej serii "Better Call Saul".
Better Call Saul mocno nawiąże do Breaking Bad
Oczywiście, to nie jest tak, że "Better Call Saul" już wcześniej nie odwoływało się do bohaterów z oryginalnego serialu. Ale jak zapewnia Bob Odenkirk w podcaście "Sunday Sitdown" (via CheatSheet) tak wyraźnego połączenia się obu fabuł jeszcze w serialu nigdy nie było.
— Byłem zachwycony tym, co [scenarzyści] napisali, pozwalając postaciom rozwinąć się w sezonie finałowym. Nie mogę się doczekać, aż publiczność to zobaczy. Powiem ci jedną rzecz, jeżeli jesteś fanem "Breaking Bad" i jeszcze nie widziałeś "Better Call Saul", powinieneś to nadrobić, ponieważ w naszym finałowym sezonie te dwa seriale, "Breaking Bad" i "Better Call Saul", będą splątane ze sobą jak nigdy wcześniej.
Do tej pory w serialu widzieliśmy takich bohaterów z "Breaking Bad", jak wychodzący na pierwszy plan Mike Ehrmentraut (Jonathan Banks), a także Gus Fring (Giancarlo Esposito) czy Hector Salamanca (Mark Margolis). W serialu zagościli również Hank Schrader (Dean Norris) i Gomez (Steven Michael Quezada).
— To naprawdę fajna rzecz, którą zrobili scenarzyści. Połączyli ze sobą oba seriale nawet bardziej, niż do tej pory były — dodał Odenkirk, odnosząc się do 6. sezonu.
Czy to oznacza, że w serialu pojawią się (Bryan Cranston) i Jesse Pinkman (Aaron Paul)? Fani są przekonani, że słyszeli w zapowiedzi 6. sezonu głos pana White'a, nic jednak nie zostało potwierdzone.
Better Call Saul — praca nad 6. sezonem trwała rok
Finałowy sezon "Better Call Saul" powstawał dłużej niż którykolwiek poprzedni. Nie dość że serial musiał się mierzyć z opóźnieniami pandemicznymi, to gdy już wrócono na plan z nowymi protokołami bezpieczeństwa, Bob Odenkirk przeszedł na planie zawał serca. W dodatku finałowy sezon jest dłuższy od pozostałych, co było kolejnym powodem wydłużonego czasu pracy. Jak przyznaje aktor, przez to wszystko jeszcze do niego nie dotarło, że to koniec serialu.
— To ciągle mnie uderza. Skończyliśmy zdjęcia zaledwie dwa tygodnie temu. Więc finałowy sezon kręciliśmy prawie przez rok — to będzie 13 odcinków, więcej niż zazwyczaj. I to zajęło prawie rok częściowo przez COVID-owe zasady bezpieczeństwa, ale wykonaliśmy tutaj świetną robotę. Niewiele osób z naszej ekipy zaraziło się COVID-em, więc poradziliśmy sobie naprawdę dobrze. I to jest świetny finałowy sezon.
6. sezon "Better Call Saul" będzie podzielony na dwie części: w kwietniu i maju wyemitowana zostanie pierwsza z nich (siedem odcinków, przy czym premiera będzie składać się z dwóch odcinków), a emisja drugiej części (sześć odcinków) rozpocznie się na polskim Netfliksie 12 lipca.