Kim są nowe kłamczuchy z "Pretty Little Liars: Original Sin"? Zobaczcie pierwsze zdjęcia z serialu HBO Max
Agata Jarzębowska
9 marca 2022, 17:03
"Pretty Little Liars Original Sin" (Fot. HBO Max)
Pojawiły się zdjęcia z serialu "Pretty Little Liars: Original Sin", na których zobaczycie nowe pokolenie kłamczuch. To już trzecia próba stworzenia spin-offu kultowej produkcji młodzieżowej.
Pojawiły się zdjęcia z serialu "Pretty Little Liars: Original Sin", na których zobaczycie nowe pokolenie kłamczuch. To już trzecia próba stworzenia spin-offu kultowej produkcji młodzieżowej.
"Słodkie kłamstewka" powrócą w odświeżonej formie dzięki serialowi platformy HBO Max. "Pretty Little Liars: Original Sin" opowie historię całkowicie nowych kłamczuch z miasteczka Millwood.
Pretty Little Liars: Original Sin — zdjęcia z serialu
Twórcy "Słodkich kłamstewek" po raz trzeci próbują pociągnąć franczyzę dalej. Po nieudanych i anulowanych serialach "Ravenswood" oraz "Słodkie kłamstewka: Perfekcjonistki" zmienili podejście i zrezygnowali z kontynuacji historii znanych postaci.
W zamian są zupełnie nowe twarze — na zdjęciach poniżej pojawiają się kolejno: Imogen (Bailee Madison, "The Fosters", "Good Witch"), Minnie (Malia Pyles, "Baskets", "Sposób na morderstwo"), Noa (Maia Reficco, "Zmiksowana Kally"), Tabby (Chandler Kinney, "Zombies: Addison's Monster Mystery") oraz Faran (Zaria, "Tato, nie rób mi obciachu"), które będą mierzyć się ze szkolą prześladowczynią, Karen (Mallory Bechtel, "Poznaj grozę"), a finalnie z tajemniczym przeciwnikiem "A".
Bailee Madison, która gra jedną z głównych ról w serialu, przyznała w wywiadzie dla EW, że była w szoku, gdy zaproponowano jej udział w nowej serii.
— "Słodkie kłamstewka" były pierwszym serialem, który obsesyjnie oglądałam. Moją pierwszą reakcją jako fanki było: "Ale co oni z tym robią?". Szybko zrozumiałam, że to nie jest reboot oryginału, tylko przeobrażenie tego, co tak dobrze działało i co ludzie kochali, ale kierujemy się w stronę horroru i tajemnicy tego wszystkiego.
Współtwórca serialu, Roberto Aguirre-Sacasa, przyznał w rozmowie z EW, że nadanie tak po prostu nowych twarzy znanym postaciom nie wchodziło w grę. Dlatego zasiedlono serial zupełnie nowymi bohaterkami.
— Bardzo świadomie podjęliśmy decyzję, że nie będziemy tego kontynuować ze znanymi postaciami. Pierwsza seria była kultowa. Proszenie, by ludzie pokochali nową Arię czy Spencer, wydawało się nam z góry przegraną propozycją.
Nie oznacza to jednak, że serial będzie całkowicie odcięty od oryginału. Pomimo że fabuła przenosi się z Rosewood do Millwood, w serialu nie zabraknie mrugnięcia okiem do wiernych fanów.
— Chcieliśmy nowych bohaterek, nowego miasteczka, nowych sekretów i nowej wersji "A". Ale podoba nam się pomysł, że Rosewood istnieje [w świecie nowego serialu]. Odnosimy się do tego. W serialu pojawiają się easter eggi przez cały sezon.
Serial opowie o serii tragicznych zdarzeń sprzed 20 lat, która niemalże rozdarła robotnicze miasteczko Millwood. Teraz, w czasach współczesnych, grupa bardzo różnych nastoletnich dziewcząt jest dręczona przez nieznanego napastnika ("A") i zmuszana do płacenia za sekretny grzech, jaki popełnili ich rodzice dwie dekady temu.
"Pretty Little Liars: Original Sin" ma liczyć 10 odcinków i być bardziej utrzymane w konwencji horroru. Za serial odpowiedzialny jest Roberto Aguirre-Sacasa, showrunner "Riverdale". W ekipie twórców znajduje się również Lindsay Calhoon Bring, która współtworzyła "Chilling Adventures of Sabrina".