Czy Dana Sue dobrze wybrała w finale "Słodkich Magnolii"? Brooke Elliott komentuje decyzję bohaterki
Karolina Noga
24 lutego 2022, 14:02
"Słodkie Magnolie" (Fot. Netflix)
"Słodkie Magnolie" powróciły z 2. sezonem, w którym bohaterki przeżywały kolejne rozterki. Dana Sue znalazła się w istnym trójkącie miłosnym — co o jej wyborze sądzi Brooke Elliott?
"Słodkie Magnolie" powróciły z 2. sezonem, w którym bohaterki przeżywały kolejne rozterki. Dana Sue znalazła się w istnym trójkącie miłosnym — co o jej wyborze sądzi Brooke Elliott?
"Słodkie Magnolie" w 2. sezonie zaserwowały bohaterkom prawdziwy emocjonalny rollercosaster. Dużo działo się u Dany Sue — zwłaszcza w sferze uczuciowej. Koniec końców kobieta zdecydowała się dać drugą szansę byłemu mężowi, ku niezadowoleniu części fanów. A co o tym sądzi grająca ją Brooke Elliott?
Słodkie Magnolie — Brooke Elliott o wyborze Dany Sue
Brooke Elliott w rozmowie z serwisem TVLine podkreśliła, że przystojny farmer Jeremy (Chase Anderson) jest cudownym bohaterem. Dlatego cieszy się, że pojawił się w życiu Dany Sue, mimo iż ona go nie wybrała.
— Jeremy jest dla Dany Sue prawdziwym darem. Pozwala jej znów poczuć się piękną. Czuje się pożądana i chciana — ktoś jej pragnie i jest nią zainteresowany, a to w życiu nie jest mała rzecz. On daje jej bardzo wiele, a przy tym jest tak niewinny. Dla mnie jest to ogromny dar.
Ostatecznie jednak bohaterka zdecydowała się dać drugą szansę swojemu byłemu mężowi Ronniemu (Brandon Quinn), który z powrotem wprowadził się do rodzinnego domu. Elliott zdaje sobie sprawę, że jej decyzja mogła być niezrozumiała dla wielu widzów, ale ona stoi murem za Daną Sue.
— Dla mnie ich dusze po prostu do siebie pasują. Oni po prostu do siebie pasują i nie wiem, jak można nie kibicować dwóm duszom, które są sobie tak przeznaczone.
Aktorka nie szczędzi serialowemu ukochanemu komplementów. Brooke Elliott opowiedziała, że praca z Brandonem Quinnem to czysta przyjemność i świetnie dogadują się na planie.
— Kiedy kręcimy razem te sceny, on angażuje się w nie w 100 procentach, tak samo jak ja. W tym sezonie bardzo starannie opracowaliśmy fabułę. Jest ona naprawdę złożona i zawiła, a przy tym bardzo wiarygodna. Chcieliśmy poruszyć każdy aspekt tego związku — pytania, kłótnie i wszystko, czego musieli się o sobie dowiedzieć. Partnerzy są takim darem, który mówi nam, kim jesteśmy i czego chcemy. O Brandonie Quinnie mogłabym mówić bez końca. Uważam, że jest po prostu wspaniały i uwielbiam sceny, w których razem występujemy.
Na obecną chwilę nie wiadomo, czy "Słodkie Magnolie" będą mieć 3. sezon, ale gwiazdy na to liczą. Showrunnerka serialu obiecała, że jeśli powstaną nowe odcinki, to z pewnością nie zabraknie w nich kolejnych szalonych twistów.