Greg Daniels nie wyobraża sobie rebootu "The Office". Showrunner serialu mówi, dlaczego to zły pomysł
Karolina Noga
23 lutego 2022, 13:44
"The Office" (Fot. NBC)
W erze wznowień i rebootów seriali nie brakuje pytań o kultowe "The Office". Showrunner produkcji jest zdecydowanie przeciwko i właśnie wyjaśnił dlaczego.
W erze wznowień i rebootów seriali nie brakuje pytań o kultowe "The Office". Showrunner produkcji jest zdecydowanie przeciwko i właśnie wyjaśnił dlaczego.
Amerykańskie "The Office" uważane jest już za kultowy sitcom. Czy na fali popularności rebootów i wznowień podobny los może spotkać serial? Showrunner produkcji wprost mówi, że sobie tego nie wyobraża — oto dlaczego.
The Office — showrunner nie chce rebootu
Showrunner "The Office" Greg Daniels promuje obecnie 2. sezon serialu "Siły Kosmiczne". W rozmowie z The Hollywood Reporter nie zabrakło pytania o możliwość rebootu kultowego sitcomu.
— Kiedy ludzie słyszą "reboot", myślą, że to dokładnie ten sam serial. Nie sądzę, żeby to się sprawdziło. Myślę też, że treść była bardzo dobrze dopasowana do tamtych czasów, kiedy ludzie nie byli jeszcze tak wyczuleni na to, co jest dla ludzi obraźliwe, a więc można było mieć szefa, który ciągle popełniał gafy.
Można było odnieść wrażenie, że te treści pomagały ludziom postrzegać jako obraźliwe rzeczy, których wcześniej mogli nie dostrzegać, ponieważ byli do nich przyzwyczajeni. Teraz wszyscy są o wiele bardziej świadomi tego, jak obraźliwe są pewne rzeczy. Znajdujemy się w innym miejscu w cyklu podnoszenia świadomości.
Daniel został zapytany, czy wobec tego we współczesnej wersji zdecydowałby się na zaproponowanie postaci Michaela Scotta (Steve Carrell). Oto jego odpowiedź:
— Myślę, że nie. Część, którą bym wziął, to format dokumentalny i pomysł, że jest to badanie z perspektywy dokumentalisty. Nie próbowałbym tego przerabiać.
Słowa showrunnera sugerują, że nie ma co liczyć na reboot "The Office" w wersji, jaką publika pokochała blisko 20 lat temu. Jeśli tęsknicie za serialem, sprawdźcie najlepsze odcinki "The Office".