Brian Cox wkurzył się na twórcę "Sukcesji". Poszło o miejsce urodzenia Logana i "kompletnie dziwną" zmianę
Nikodem Pankowiak
6 lutego 2022, 11:11
"Sukcesja" (Fot. HBO)
Często zastanawiamy się, ile łączy aktora z daną postacią. Okazuje się, że nie muszą to być tylko cechy charakteru. Brian Cox przyznał niedawno, że z Loganem Royem dzieli jedną, zaskakującą rzecz.
Często zastanawiamy się, ile łączy aktora z daną postacią. Okazuje się, że nie muszą to być tylko cechy charakteru. Brian Cox przyznał niedawno, że z Loganem Royem dzieli jedną, zaskakującą rzecz.
W 2. sezonie serialu "Sukcesja" możemy zobaczyć, jak Logan Roy odwiedza Szkocję, z której pochodzi, a informacja o jego szkockim pochodzeniu jeszcze kilkukrotnie pojawia się w serialu. Początkowo jednak głowa rodziny Royów miała pochodzić z Kanady, jednak już w trakcie prac nad 1. sezonem twórcy zmienili zdanie, co nie spodobało się grającemu ją Brianowi Coxowi.
Sukcesja — jakie jest miejsce urodzenia Logana?
Dzięki wywiadowi, którego udzielił Vanity Fair, wiemy, że Brian Cox nie był zachwycony zmianą, do jakiej doszło w na bardzo zaawansowanym etapie prac nad serialem. Pod koniec 1. sezonu nagle się okazało, że Logan ma pochodzić z Dundee w Szkocji — dokładnie tak jak Cox.
— W 1. odcinku moim miejscem urodzenia był Quebec, więc pomyślałem, że nie jestem dobry w kanadyjskim [akcencie]. Ale spędziłem dużo czasu w stanie Vermont, więc pomyślałem, że może jakiś rodzaj akcentu z okolicy kanadyjskiej granicy wystarczy, i tak zrobiłem. A potem w końcu w 9. odcinku [grający w serialu Franka] Peter Friedman, którego ciągle zwalniam i zatrudniam ponownie w serialu, przyszedł do mnie i powiedział: "Zmienili twoje miejsce urodzenia".
Zapytałem, o co chodzi, a on, że nie urodziłem się już w Quebecu. Zapytałem, gdzie się w takim razie urodziłem, a on, że "w jakimś Dundee w Szkocji". Odpowiedziałem, że przecież ja się tam urodziłem! Peter stwierdził: "Cóż za zbieg okoliczności". Powiedziałem: "Tak, to niesamowity zbieg okoliczności!".
Aktor postanowił porozmawiać na ten temat z twórcą serialu. Jesse Armstrong zapewnił go jednak, że zmiana nie musi wpłynąć na to, jak portretuje Logana.
— Poszedłem do Jessego i zapytałem, co się dzieje, a on odpowiedział: "Myśleliśmy, że to będzie taka mała niespodzianka". Powiedziałem, że to bardzo duża niespodzianka, bo przez dziewięć odcinków grałem tego gościa z Vermont, z okolic Quebecu, i nagle jestem stamtąd. "Tak, ale byłeś tu [w USA] od dawna i wyjechałeś [ze Szkocji] bardzo wcześnie". Powiedziałem: "Ojej, co za pocieszenie, dziękuję".
Co ciekawe, podczas wizyty w podcaście "Fresh Air" (via Showbiz CheatSheet) Brian Cox zdradził, że to właśnie twórca serialu naciskał początkowo, by w serialu HBO Logan był Amerykaninem.
— Od zawsze uważałem, że Logan mógłby być Szkotem. Logan Roy — to szkockie nazwisko. Zasugerowałem to Jessemu, ale on powiedział, że nie, on musi być Amerykaninem. Opowiedziałem, że w porządku, jestem więc Amerykaninem. I tak grałem przez pierwsze dziewięć odcinków.
Jak dodał aktor, cała sytuacja była dla niego "kompletnie dziwna", ale koniec końców nic się nie zmieniło w tym, jak grał Logana w późniejszych odcinkach. W oczekiwaniu na 4. sezon "Sukcesji" i kolejne wybuchy wściekłości patriarchy rodziny Royów możecie zobaczyć kompilację wszystkich momentów, w których mówi swoje kultowe "f*ck off".