Gdzie kręcony jest "Pozłacany wiek" i czy pojawia się w nim prawdziwy Nowy Jork? Poznajcie lokacje z serialu
Bardzo wiele nowojorskich seriali nie powstaje w Nowym Jorku — "Pozłacany wiek" to jeden z nich. Poznajcie miejscówki, wykorzystane przez twórców kostiumowej produkcji HBO.
Na HBO zadebiutował "Pozłacany wiek", nowy serial Juliana Fellowesa, twórcy "Downton Abbey", dziejący się nie w jego rodzinnej Anglii, a w Nowym Jorku, w czasach szybkiego rozwoju miasta w latach 80. XIX wieku. W serialu oglądamy rywalizację starej arystokracji z nowobogackimi, którzy wydają ogromne pieniądze, żeby zdobyć odpowiednią pozycję w towarzystwie. Choć akcja dzieje się w pałacach na Manhattanie, tak naprawdę serial powstawał w większości poza Nowym Jorkiem.
Pozłacany wiek — gdzie jest kręcony serial HBO?
Miejscówki z "Pozłacanego wieku" przedstawił Cheat Sheet. Jak czytamy, zdjęcia do serialu w dużej mierze nakręcono w Newport w stanie Rhode Island. I to nie przypadek, bo właśnie tam takie rodziny jak Astorowie czy Vanderbiltowie budowały sobie w czasach wieku pozłacanego domy, które pozwalały na ucieczkę latem z miasta i spędzanie czasu w towarzystwie innych członków nowych elit. Wiele z nich istnieje do dziś, niektóre posłużyły za lokacje do serialu.
"The Providence Journal" podaje nazwy konkretnych willi, które pojawiają się w serialu; są to m.in. The Breakers, Chateau-sur-Mer, Marble House, Rosecliff, The Elms i The Ledges. HBO chciało także wykorzystać wnętrze Beechwood, posiadłości rodziny Astorów, ale nie otrzymało na to zgody od obecnego właściciela, którym jest Larry Ellison, dyrektor generalny Oracle.
Choć ogromna większość akcji serialu dzieje się w Nowym Jorku, to jedyną prawdziwą miejscówką na Manhattanie, jaką wykorzystano, jest charakterystyczna fontanna Bethesda w Central Parku. Tego po prostu nie dało się podrobić. Natomiast sceny, rozgrywające się na nowojorskich ulicach, kręcono częściowo w studiu, a częściowo na ulicach miasteczka Troy w stanie Nowy Jork (zdjęcia zza kulis znajdziecie w New York Upstate), jak również w tamtejszym parku Washington Park i jego otoczeniu, na cmentarzu, w bibliotece, hali koncertowej, budynku sądu itd.
Lokalna telewizja WMHT zrobiła reportaż o tym, dlaczego filmowcy tak lubią przyjeżdżać do Troy. Powody są proste — w 50-tysięcznym miasteczku jest mnóstwo XIX-wiecznych budynków, które z powodzeniem mogą udawać stary Nowy Jork.
— Troy ma po prostu całe to bogactwo domów z lat 30., 40. i 50. XIX wieku. Możesz iść do Washington Park, obejrzeć wszystko wokół i z nielicznymi wyjątkami — prawie niezauważalnymi — mieć domy, które są z okresu 1882 roku, kiedy dzieje się nasza historia — mówi scenograf "Pozłacanego wieku" Bob Shaw.
Jeśli więc będziecie kiedyś chcieli odwiedzić w USA lokacje z "Pozłacanego wieku", pamiętajcie, że właściwie wszystkie są poza Nowym Jorkiem, ale wiele z nich jest związana z okresem historycznym, kiedy dzieje się akcja.
Przed nami jeszcze osiem odcinków 1. sezonu serialu Juliana Fellowesa, który imponuje przede wszystkim pełną rozmachu realizacją. Czy warto oglądać nowość od HBO? Sprawdźcie tutaj: "Pozłacany wiek" — recenzja serialu.