Wściekłości po finale "Gry o tron" nie dało się uniknąć? "Obraziliśmy wielu ludzi" — komentuje Peter Dinklage
Karolina Noga
12 stycznia 2022, 16:03
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Zakończenie "Gry o tron" uważane jest za jedno z najgorszych w historii. Fani nie kryli rozczarowania — jak mówi po latach Peter Dinklage, finał serialu HBO nie mógł spodobać się każdemu.
Zakończenie "Gry o tron" uważane jest za jedno z najgorszych w historii. Fani nie kryli rozczarowania — jak mówi po latach Peter Dinklage, finał serialu HBO nie mógł spodobać się każdemu.
W maju miną trzy lata od finałowego odcinka "Gry o tron". Cały 8. sezon okazał się dla fanów ogromnym rozczarowaniem, którzy do teraz nie mogą pogodzić się z rozwiązaniami fabularnymi. Ostatnio do tematu wrócił Peter Dinklage mówiąc, że widzów rozczarował brak happy endu dla "pięknych białych ludzi". Teraz pojawił się kolejny jego komentarz.
Gra o tron — Peter Dinklage wie, że wkurzono fanów
Peter Dinklage wziął udział w rozmowie z "The Sunday Times", w której po raz kolejny poruszono temat "Gry o tron" i jej niesławnego zakończenia.
— Można próbować [unikać gadania], ale to było niemożliwe. Fani codziennie nam o tym przypominali. Mieli głęboką wiedzę, ale jeśli ktoś coś kocha, to ma swoją wersję tego w głowie, więc już na wstępie nas krytykowano. Potem, kiedy kończyliśmy, znowu krytykowali, bo nie chcieli, żebyśmy odeszli. Niektórzy byli wściekli. Ale jeśli starasz się przypodobać wszystkim, to robisz coś źle. I my obraziliśmy wielu ludzi.
Aktor obecnie promuje swój najnowszy film "Cyrano" — ale nie ukrywa, że tęskni za graniem Tyriona Lannistera.
— Brakuje mi Tyriona. Był po prostu uroczy, zabawny, a scenarzyści byli na tyle sprytni, by nie ograniczać się do dawania mu żartów, które wylądują na t-shircie, ale także sprawić, by był kimś więcej — w świecie, który jest do niego uprzedzony. Na początku każdego sezonu dostawaliśmy wszystkie 10 scenariuszy, jak powieść. Przeglądałem je z zapałem. Nie po to, by dowiedzieć się, czy moja postać zginęła, ale po prostu, by się tym cieszyć. To była naprawdę radość.
W zeszłym roku wyszło na jaw, że autor "Gry o tron" George R.R Martin błagał HBO o więcej sezonów. W książce "Tinderbox: HBO's Ruthless Pursuit of New Frontiers" ujawniono także, że podobno wyznaczył on showrunnerom dalszą scieżkę — ale oni zdecydowali się kontynuować historię po swojemu.