Ekipa "Wiedźmina" pracowała nad przemianą Eskela kilka godzin. Zobaczcie kulisy charakteryzacji bohatera
Karolina Noga
10 stycznia 2022, 15:03
"Wiedźmin" (Fot. Netflix)
"Wiedźmin" to serial wypakowany efektami komputerowymi, ale też często oglądamy efekty pracy charakteryzatorów. Nagranie zza kulis pokazuje pracę nad przemianą Eskela.
"Wiedźmin" to serial wypakowany efektami komputerowymi, ale też często oglądamy efekty pracy charakteryzatorów. Nagranie zza kulis pokazuje pracę nad przemianą Eskela.
Netflix pozwala widzom na wgląd w proces tworzenia "Wiedźmina", co jakiś czas dzieląc się materiałami zza kulis. Ostatnio pokazano m.in. jak kręcono finałową bitwę oraz w jaki sposób powstawały potwory. Tym razem kulisami swojej pracy podzieliła się charakteryzatorka serialu.
Wiedźmin sezon 2 — proces charakteryzacji Eskela
Jak zauważył Collider, charakteryzatorka dodała na swój profil na Instagramie przyspieszone wideo, na którym przemienia Basila Eidenbenza, odtwórcę roli Eskela. Przypomnijmy — jego bohater został zamieniony w leszego.
Wątek Eskela spotkał się z ogromną krytyką ze strony fanów. Lauren S. Hissrich, showrunnerka serialu tłumaczyła, że śmierć wiedźmina miała swój cel. Chodziło o to, aby zarówno Geralt, jak i Vesemir zdali sobie sprawę, że wprowadzenie tej Ciri do Kaer Morhen i ich życia wszystko zmienia.
– Naprawdę mocno się nad tym zastanawialiśmy i wiem, że są fani, którzy kochają Eskela i zastanawiają się, dlaczego to zrobiliśmy. Ale szczerze mówiąc, jego śmierć jest tym, co zmienia wszystko dla Geralta i myślę, że to napędza jego potrzebę, by dowiedzieć się, co się dzieje z Ciri i zrobić to szybko, ponieważ wie, że ryzykuje utratę jej i swoich braci, jeśli tego nie zrobi. I naprawdę chcieliśmy tylko zmotywować go do tej drogi, którą przechodzi jako postać — tłumaczyła w programie "The Witcher: Unlocked".
Fani tymczasem zarzucają Hissrich lekceważące podejście do książki, a oliwy do ognia dolał jej najnowszy wpis na Twitterze. Showrunnerka przyznała, że sama woli książki od adaptacji.