Diana Gabaldon krytykuje showrunnerów "Gry o tron". Autorka "Outlandera" uważa, że skrzywdzili Martina
Karolina Noga
7 grudnia 2021, 17:03
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Działania showrunnerów "Gry o tron", którzy znacznie odeszli od wizji Martina, do tej pory spotykają się z krytyką. Parę słów od siebie na ten temat dodała autorka "Outlandera", Diana Gabaldon.
Działania showrunnerów "Gry o tron", którzy znacznie odeszli od wizji Martina, do tej pory spotykają się z krytyką. Parę słów od siebie na ten temat dodała autorka "Outlandera", Diana Gabaldon.
"Outlander" powstaje w oparciu o bestsellerową serię autorstwa Diany Gabaldon. Autorka właśnie promuje najnowszą książkę "Go Tell The Bees That I'm Gone". W wywiadach nie brakuje pochwał dla twórców serialu Starz — ale znalazło się również miejsce na krytykę showrunnerów "Gry o tron".
Diana Gabaldon krytykuje twórców Gry o tron
Serial HBO dogonił historię stworzoną przez George'a R.R Martina, który nie zdążył napisać kolejnych książek. Z tego powodu showrunnerzy serialu sami wymyślali kontynuację wątków, opierając się jedynie na na rozmowach z pisarzem. Diana Gabaldon skomentowała całą sytuację w rozmowie z "The Guardian". Według niej "biedny George" jako twórca historii został skrzywdzony przez twórców serialu, którzy nie uszanowali jego wizji.
— Oto co stało się z tym serialem — dogonił Martina, a on spotkał się z showrunnerami i powiedział im, co planuje zrobić w książce, aby mogli to odpowiednio napisać. Tylko oni wcale tego nie zrobili — zagarnęli wątki, elementy, o których im powiedział, zniekształcili je i napisali własne zakończenie, które wcale nie było tym, co on miał na myśli — skrytykowała.
Dokładnie to samo sugerował ostatnio agent Martina, który powiedział, że pisarz błagał HBO o więcej sezonów i że nigdy nie zdradził showrunnerom zakończenia całej historii i tego, kto przejmie tron — chociaż ci twierdzili co innego.
6. sezon "Outlandera" powstał w oparciu o "Tchnienie śniegu i popiołu", a 7. sezon ma przedstawiać wydarzenia z kolejnej książki "Kość z kości". Po niej czekają jeszcze wydarzenia z tomu "Spisane własną krwią" oraz najnowszej powieści. Diana Gabaldon planuje zamknąć całość historii w dziesięciu książkach. Jak mówi — zakończenie ma gotowe już od dawna:
— Pomysł na zakończenie powstał jakieś 20 lat temu. Wstałam w środku nocy i spisałam je, ze łzami cieknącymi po policzkach. I nie — nie zdradzę, co się wydarzy.
Autorka zapewnia także, że w przypadku "Outlandera" materiału książkowego nie zabraknie.
— Oni mnie nie dogonią. Z pewnością skończę dziesiątą książkę, zanim oni skończą serial.
6. sezon "Outlandera" zobaczymy w marcu przyszłego roku. Zwiastun zapowiada, że to koniec spokoju we Fraser's Ridge. Claire (Caitriona Balfe) będzie prześladować widmo napaści z minionego sezonu, w miasteczku pojawi się też rodzina Christie, która ma dużo namieszać. Tutaj znajdziecie wszystko o 6. sezonie "Outlandera".