Jedenastka będzie jak Carrie z powieści Stephena Kinga? Fani "Stranger Things" mają nową teorię
Karolina Noga
30 listopada 2021, 16:02
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
"Stranger Things" to serial wypakowany odniesieniami do popkultury, a fani spekulują, co może się wydarzyć. Czy Jedenastka zrobi prawdziwą rozróbę w nowej szkole?
"Stranger Things" to serial wypakowany odniesieniami do popkultury, a fani spekulują, co może się wydarzyć. Czy Jedenastka zrobi prawdziwą rozróbę w nowej szkole?
"Stranger Things" powróci latem przyszłego roku. 6 listopada, czyli w Dzień Stranger Things otrzymaliśmy m.in. tytuły nowych odcinków, a także nową zapowiedź 4. sezonu serialu, pokazującą życie Byersów w Kalifornii. Na jej podstawie w sieci pojawiła się nowa teoria, którą przedstawił portal Cheat Sheet.
Stranger Things sezon 4: Jedenastka jak Carrie?
W zapowiedzi widzimy, że wbrew temu, co Jedenastka (Millie Bobby Brown) pisze do Mike'a (Finn Wolfhard), jej życie w nowej szkole nie jest usłane różami. Dziewczyna jest obiektem żartów i zaczepek rówieśników, zwłaszcza ze strony uczennicy imieniem Angela. Niektórzy użytkownicy Reddita uważają, że bohaterka w końcu nie wytrzyma i użyje swoich mocy:
— Myślę, że to to będzie punkt, w którym Nastka nie wytrzyma sytuacji z Angelą. Angela ustawi to wszystko tak, by było coś zawstydzającego dla Nastki (jak wiadro ze świńską krwią na balu w Carrie). Wydaje mi się, że czytałam, że Angela będzie mieć kłopoty za doprowadzenie Nastki do płaczu w szkole po tym, jak ta wygłosiła swoją prezentację o Hopperze.
Inni uważają, że Jedenastka może w ten sposób odzyskać swoje moce, nie do końca świadoma tego, co robi.
— Zgaduję, że to może być moment, w którym dostaniemy przebłysk tego, że jej moce powrócą. Możliwe, że Nastka nie może kontrolować swoich mocy w tym momencie, ponieważ ich nie ma, ale gdy zostanie wystraszona przez łobuzów, wybuchły jak bomba. Ona może poważnie zranić ludzi przez przypadek lub przez przełączenie się w tryb przetrwania. Przypomina to niektóre sceny z "Carrie" — czytamy.
To nie pierwszy raz, gdy fani sugerują, że Jedenastka może przejść na "złą stronę". Bohaterkę porównywano do Jean Grey z "X-Menów". Obsada serialu wielokrotnie wspominała, że ten sezon będzie zdecydowanie najstraszniejszy. Czy to oznacza, że widzowie mają rację i Jedenastka zostanie "nową Carrie"?