Finałowa scena "Squid Game" mogła wyglądać inaczej. Twórca zdradza alternatywny pomysł na zakończenie
Karolina Noga
10 listopada 2021, 12:03
"Squid Game" (Fot. Netflix)
Zakończenie "Squid Game" pozostawiło po sobie sporo pytań i sprawiło, że widzowie zaczęli dopytywać o kontynuację. Twórca zdradził, że ostatnia scena mogła wyglądać zupełnie inaczej.
Zakończenie "Squid Game" pozostawiło po sobie sporo pytań i sprawiło, że widzowie zaczęli dopytywać o kontynuację. Twórca zdradził, że ostatnia scena mogła wyglądać zupełnie inaczej.
Hwang Dong-hyuk oficjalnie potwierdził, że zobaczymy 2. sezon "Squid Game". Ostatnia scena pozostawiła otwartą furtkę, ale jak się okazuje — nie był to jedyny pomysł na zakończenie.
Squid Game — twórca zdradza alternatywne zakończenie
W finałowej scenie "Squid Game" główny bohater, Gi-hun (Lee Jung-jae), w ostatniej chwili rezygnuje z lotu, co widzowie zinterpretowali jako zamiar podjęcia akcji przeciwko organizatorom okrutnej gry. W nowym wywiadzie dla Entertainment Weekly twórca serialu opowiedział o drugim pomyśle na zakończenie:
–Tak naprawdę zmagaliśmy się z dwoma różnymi wersjami zakończenia. Było alternatywne zakończenie, w którym Gi-hun wsiadłby do samolotu i odleciał. A do tego było oczywiście to, w którym zawróciłby i poszedł w stronę kamery. Ciągle zadawaliśmy sobie pytanie, czy Gi-hun naprawdę powinien podjąć decyzję o wyjeździe i zobaczyć się z rodziną, szukać własnego szczęścia? Czy to jest właściwy sposób na to, by zaproponować pytanie czy też przesłanie, które chcieliśmy przekazać poprzez serial?
Twórca uznał, że przesłanie serialu wybrzmi lepiej, gdy Gi-hun postanowi nie wsiadać do samolotu i zawróci:
— Doszliśmy do wniosku, że pytanie, które chcieliśmy zaproponować, nie mogło zostać zadane, jeśli on odleciałby samolotem. Pytanie, na które chcemy odpowiedzieć — dlaczego świat stał się taki, jaki jest teraz? — można je zadać i na nie odpowiedzieć tylko wtedy, gdy Gi-hun zawróci i pójdzie w stronę kamery. Dlatego ostatecznie zdecydowaliśmy się na takie zakończenie w finale.
Wiadomo, że Lee Jung-jae powróci w roli Gi-huna w 2. sezonie. Twórca serialu dopiero rozpoczął planowanie, ale pytań, na które odpowiedzi chcą poznać widzowie, nie brakuje. A co może nas czekać w kontynuacji? Tutaj znajdziecie 10 najpopularniejszych fanowskich teorii.