10 teorii fanowskich o 4. sezonie serialu "Ty". Theo jest bratem Joego? Ellie powróci? Co stanie się z Henrym?
Agata Jarzębowska
7 listopada 2021, 13:02
"Ty" (Fot. Netflix)
3. sezon serialu "Ty" zmusił Joego do dramatycznych kroków. A równocześnie pozostawił wiele otwartych wątków, które mogą namieszać w życiu bohatera. Co dalej? Uwaga, spoilery z 3. serii.
3. sezon serialu "Ty" zmusił Joego do dramatycznych kroków. A równocześnie pozostawił wiele otwartych wątków, które mogą namieszać w życiu bohatera. Co dalej? Uwaga, spoilery z 3. serii.
Tym razem Joe nie zatarł za sobą wszystkich śladów ani nie kupił milczenia tych, którzy przeżyli. I choć uciekł na inny kontynent, wydaje się tylko kwestią czasu, aż ktoś odkryje, że wcale nie zginął w finale. Otwiera to ciekawe możliwości dla 4. sezonu serialu "Ty", a fani już snują kolejne teorie. Oto 10 najciekawszych.
Ty: Joe pozostanie w Paryżu na cały 4. sezon
To jest jedna z najbardziej prawdopodobnych i oczywistych teorii, biorąc pod uwagę to, jak zakończył się sezon 3. Wydaje się mało prawdopodobne, by Joe (Penn Badgley) szybko próbował wrócić do kraju, w którym właśnie sfingował własną śmierć i przypadkiem mógłby zostać rozpoznany.
Przypuszczenia potwierdza showrunnerka serialu, Sera Gamble, która powiedziała TVline, że bardzo by chciała zrobić sezon, którego akcja dzieje się w Europie:
— Każdy sezon serialu to nowe miejsce, nowa konwersacja o miłości. To byłoby ekscytujące, zrobić europejski sezon. Myślę, że byłoby to bardzo fajne. Jedno z pytań, które zawsze zadajemy w serialu, brzmi: do jakiego basenu pełnego uprzywilejowanych dupków chcemy teraz wrzucić Joego? A na całym świecie jest mnóstwo niewykorzystanych basenów, kiedy tylko opuści się granice USA.
Joe znajdzie Marienne, ale ona go odrzuci
Wiadomo, że Joe wyruszył do Paryża w poszukiwaniu Marienne (Tati Gabrielle) — w końcu bohaterka sama powiedziała mu, że to tam chciałaby zacząć nowe życie. Jest jednak kilka problemów. Od pierwszego polegającego na tym, że Love (Victoria Pedretti) udało się przekonać Marienne, iż Joe jest agresywnym draniem, po fakt, że Marienne jest przekonana o śmierci Joego.
Wydaje się wręcz niemożliwe, by Joe mógł przekonująco wytłumaczyć Marienne, jakim cudem to jego żona jest martwa i znaleziono przy niej jego szczątki — a mimo to on ciągle jest żywy. Pozostaje także fakt, że tym razem Joe pozostawił za sobą żywych świadków swojego okrucieństwa. Trudno sobie wyobrazić, by po czymś takim Marienne chciała zaryzykować nie tylko przyszłość swoją, ale i swojej córki. Niestety, może to także oznaczać, że Marienne stanie się kolejna ofiarą Joego.
Ty sezon 4: Joe odnajdzie w Paryżu nową obsesję
Nie było nawet krótkiego momentu, by Joe nie był zafiksowany na punkcie jakiejś kobiety. Czy najpierw odnajdzie Marienne, zabije ją (zakładając, że Marienne nie będzie chciała z nim być — a Joe nie znosi słowa "nie" w swoim życiu uczuciowym) i dopiero później znajdzie sobą nową obsesję? A może stanie się całkowicie odwrotnie?
W końcu Paryż to nie małe miasteczko. Gdyby przypadkiem poznał swoją nową "miłość", zanim odnajdzie Marienne, to mogłoby uratować jej życie. Tylko czy Marienne umiałaby stać z boku, wiedząc, że kolejnej kobiecie grozi wielkie niebezpieczeństwo?
Ty sezon 4: Pandemia jeszcze pojawi się w serialu?
Serial bardzo delikatnie odniósł się do panującej pandemii, traktując ją jak coś, co już się skończyło. Biorąc pod uwagę że całość została napisana przed marcem 2020 roku, bohaterowie żyli jak gdyby nigdy nic (i nawet urządzali seks grupowy). Co prawda Joe wspomniał w pewnym momencie z pogardą, że Sherry urządziła przyjęcia w środku pandemii, ale chwilę później oglądaliśmy zbieranie datków w bibliotece czy otwarcie winnicy matki Love.
Równocześnie, na samym końcu serialu, gdy Joe czeka na swoją kawę, słyszymy rozmowę na temat wyjazdu z Nowego Jorku w środku szalejącej pandemii. "Ty" nie dzieje się więc w alternatywnej rzeczywistości. Pandemia i lockdown może mieć też ciekawy wpływ na działania bohatera. Pytanie, czy serial wróci do tematu, czy potraktuje pandemię jak coś, co już się zakończyło.
Joe odnajdzie swojego brata, Jacoba. I go zabije
Jedną z najważniejszych scen w 3. sezonie był moment, w którym młody Joe odkrywa, że ma brata. Nie zostało to w serialu powiedziane wprost i nazwane po imieniu, ale wypowiedź matki Joego o "nowym starcie" i jej troska o małego chłopca powiedziała tak naprawdę wszystko.
Joe co prawda zachowuje się przez większość czasu, jakby zostawił przeszłość za sobą i nie szukał kontaktu z resztą rodziny, ale założenie własnej i rozdzielenie z synem może to zmienić. Czy Joe zechce poznać swoje młodsze rodzeństwo? I czy będzie w stanie przejść do porządku dziennego nad tym, że Jacob okazał się w pewien sposób bardziej warty miłości, niż on sam? Wydaje się to mało prawdopodobne. I jeżeli drogi tych dwojga się skrzyżują, przeszłość i chęć zemsty może Joego przytłoczyć.
Joe już poznał swojego brata i jest nim Theo
Jedną z ciekawszych teorii fanów jest przekonanie, że to właśnie Theo (Dylan Arnold) jest młodszym bratem Joego. Różnica wieku miedzy bohaterami by się zgadzała — gdy są pokazani jako dzieci, widać, że dzieli ich około 10 lat i dokładnie tak samo przedstawia się ona w przypadku dorosłych już bohaterów.
Teorię podsyca fakt, że serial wielokrotnie podkreślał, że Natalie (Michaela McManus) jest macochą Theo — dla wielu fanów zbyt często. I w dodatku nigdy nie poznaliśmy prawdziwej matki chłopaka. Wiadomo tylko, że nie chciał do niej wracać, wolał spędzać czas z ojcem, który przecież też nie był najłatwiejszym w obyciu człowiekiem. Kolejnym punktem, który miałby wskazywać na pokrewieństwo, jest podobieństwo Theo do młodego Joego.
Ostatnią wskazówką, jaka się nasuwa, jest oszczędzenie życia Theo przez Joego. Pomimo że ten dopuszczał się w swoim życiu wielu okropieństw, tutaj poczuł coś, co kazało mu oszczędzić chłopaka i co więcej, zawieźć go do szpitala.
Ale co z niezgodnością imion? W końcu młodszy brat Joego nazywać się ma Jacob. I na to fani mają wytłumaczenie: Theo może być środkowym imieniem bohatera i w rzeczywistości nazywać miałby się Jacob Theo Engler. A chłopak z czasem po prostu postanowił używać swojego drugiego, a nie pierwszego imienia.
Ty sezon 4: Matthew w końcu zemści się na Joem
Nawet jeżeli Theo nie okaże się bratem Joego, to jego przeżycie i tak może odbić się czkawką na Goldbergu. Matthew (Scott Speedman) w końcu ma dowody, jak zginęła Natalie. I w dodatku, na całej sprawie mocno ucierpiał też Theo.
Fakt, że nie odnaleziono większych fragmentów ciała Joego, może nie dać mu spokoju. W końcu przekonał się na własnej skórze, jak sprytny potrafi być jego były sąsiad. A jak wiemy, Matthew gdy chce, to może zdobić każdą informację. Co więcej, specjalista od technologii wydaje się być idealnym kandydatem, który mógłby w końcu połączyć Joego z jego wcześniejszymi ofiarami.
Ty sezon 4: Joe znów spotka Ellie
Ellie (Jenna Ortega) jest kolejną osobą, która zna sekrety Joego i nie tylko jego — doskonale wie, że to Love stoi za morderstwem jej siostry, a całość została zatuszowana dzięki bogactwu i wpływom Quinnów. Poza tym Joe zadbał o jej bezpieczeństwo i twórcy wyraźnie zaznaczyli, że nadal regularnie wysyła dziewczynie pieniądze.
Sytuacja uległa jednak dramatycznej zmianie. Quinnowie nie tylko nie tworzą już jednolitego frontu, ale ich cała potęga upadła. Love nie żyje, więc jej wskazanie nie przysporzy kłopotów Ellie. A co zrobi sam Joe?
Jeżeli ma udawać martwego, musi przestać przesyłać dziewczynie pieniądze, a tym samym, ona bez strachu może zdemaskować także jego. Z kolei jeżeli nie zrezygnował ze wspierania Ellie, to jest ona obecnie jedyną osobą, która wie, że sfingował własną śmierć. A połączenie z nim wszystkich śmierci, jakie wydarzyły się w 3. sezonie będzie dla niej dziecinnie proste.
Czy drogi Ellie i Joego znowu się przetną? A może skrzyżują się drogi jej i Matthew? Informacje jakie posiada dziewczyna z pewnością bardzo by mu pomogły.
Joe będzie prześladowany przez wspomnienie Love
Takie momenty pojawiły się już w sezonie 2, gdy bohater miał wrażenie, że widzi Guinevere Beck. Jego więź z Love była jeszcze bardziej specyficzna, więc czy to możliwe, że i ona powróci? Sugerować może to fakt, że na samym końcu słyszymy głos Love, odczytującą pośmiertnie list, jaki Joe napisał w jej imieniu.
Ty sezon 4: Dottie wykradnie Henry'ego
Dottie (Saffron Burrows), przekonana że mały Henry jest reinkarnacją jej syna, może chcieć go wykraść. Na razie co prawda znajduje się na odwyku, ale po śmierci Love nie ma tak naprawdę nikogo, kto przypilnował by ją, by ukończyła leczenie.
Sam Joe postarał się, by mały Henry znalazł dobry dom (trudno o lepszych rodziców w okolicy, niż Dante i Lansing), ale równocześnie, wygrali oni sprawę o opiekę prawnie, wiec miejsce zamieszkania małego chłopca nie jest żadną tajemnicą.
Jeżeli coś miałoby spowodować, że Joe postanowi wrócić do USA, to porwanie małego Henry'ego wydaje się być doskonałym pretekstem.