"Ozark" wraca z 4. sezonem — zwiastun i data premiery. Co nas czeka w pierwszej części finałowej serii?
Marta Wawrzyn
19 października 2021, 17:17
"Ozark" (Fot. Netflix)
"Nie ma odwrotu" — tym krótkim hasłem Netflix promuje 4. sezon serialu "Ozark". Zobaczcie zapowiedź pierwszej części finałowej serii. Kiedy premiera nowych odcinków?
"Nie ma odwrotu" — tym krótkim hasłem Netflix promuje 4. sezon serialu "Ozark". Zobaczcie zapowiedź pierwszej części finałowej serii. Kiedy premiera nowych odcinków?
Netflix pokazał zapowiedź 4. sezonu serialu "Ozark" i ogłosił datę premiery pierwszej części: 21 stycznia 2022 roku. Finałowa seria będzie składać się 14 odcinków, podzielonych na dwie części po siedem odcinków każda.
Ozark sezon 4 — zwiastun finałowej serii
Choć w zapowiedzi nie ma pełnych scen ani żadnych spoilerów, uderzający jest wyjątkowo mroczny — nawet jak na "Ozark" — klimat. Wszystko przez to, jakie fragmenty dialogów słyszymy, jednocześnie nie widząc wypowiadających je osób: "Pieniądze są, w swojej istocie, miarą wyborów człowieka". "Złamane obietnice rodzą konsekwencje". "Czasami jeśli nie idziesz do przodu, to umierasz". "Czemu mam wrażenie, że oboje wiemy, że lepiej by było, gdybyś nie żył?".
W 4. sezonie "Ozark" powrócą nasi starzy dobrzy znajomi, w tym przede wszystkim Laura Linney i Jason Bateman jako Wendy i Marty. Ale nie zabraknie też nowych twarzy. Alfonso Herrera ("Egzorcysta") pojawi się jako nowy antagonista Byrde'ów – Javi Elizonndro, wcześniej niewidziany członek rodziny Navarro, który kombinuje, jak przejąć kartel wujka.
Adam Rothenberg ("Ripper Street") wystąpi w roli prywatnego detektywa Mela Sattema, który wcześniej był gliniarzem. Bruno Bichir ("Narcos") zagra księdza będącego powiernikiem Navarro, CC Castillo ("Outer Banks") wcieli się w grającą według własnych zasad szeryf Leigh Guerrero, z kolei Katrinę Lenk ("Tommy") zobaczymy w roli Clare Shaw, szefową firmy biofarmaceutycznej.
Dodatkowo awanse do stałej obsady dostali Felix Solis (serialowy Omar Navarro) i Damian Young (Jim Rattelsdorf). Z kolei Laura Linney dołączyła do grona producentów wykonawczych serialu.