Jak wygląda stan gry na początku 3. sezonu "Sukcesji"? Aktorzy zdradzają trochę smaczków z nowych odcinków

Już w najbliższy poniedziałek powraca z 3. sezonem "Sukcesja". Na nowe odcinki, w których zobaczymy, jak skończył się kolejny bunt Kendalla Roya (Jeremy Strong) przeciwko ojcu, Loganowi (Brian Cox), czekaliśmy równo dwa lata.

Przypomnijmy, w 2. sezonie Royowie zmagali się z gigantycznym kryzysem, po tym jak na jaw wyszły przypadki molestowania seksualnego i śmierci podczas rejsów liniami należącymi do Waystar Royco — jak również to, że firma je przykrywała za pomocą wszelkich możliwych metod. W finale Kendall zaskoczył wszystkich, ogłaszając podczas konferencji prasowej, że za wszystkim stał jego ojciec, który nie tylko wiedział, co się działo, ale też uczestniczył w tuszowaniu tych spraw. Co dalej?

Sukcesja sezon 3 — Team Logan vs. Team Kendall

Zwiastun 3. sezonu "Sukcesji" zapowiada rodzinną wojnę na całego. Logan zamienia się w "bestię" i robi co może, by zabezpieczyć sojusze rodzinne, polityczne i finansowe. Tymczasem Kendall myśli, że już wygrał. Jak mówi Jeremy Strong w rozmowie z TVLine, jego bohater jest przekonany, że już sama konferencja to był "zabójczy strzał".

— Zabiłem smoka, który rządził i był wyniszczającą i uwłaczającą siłą przez całe moje życie, i wyrwałem się na wolność. Myślę, że postrzegam siebie jako swego rodzaju zbawcę… To jak bycie w swego rodzaju stanie lotu. I jest w tym coś maniakalnego. [Po konferencji] jest oczekiwanie, że to doprowadzi do zmian i że ludzie pójdą za mną w tej mojej krucjacie — tłumaczy aktor stan ducha Kendalla.

Ale oczywiście to nie jest tak, że za Kendallem pójdą wszyscy. Przeciwnie — jego rodzeństwo zacznie kalkulować, która strona ma większe szanse to wygrać. Czy ktoś z nich wybierze swojego brata? Zacznijmy od Romana.

— On nie jest głupcem. Trzeba rozważyć wszystkie opcje… Porozmawiamy o alternatywach. [Ale koniec końców] od zawsze wiedziałem, że tata wygrywa, zawsze, i że on jest tym gościem. A Kendall zdecydowanie pójdzie na dno — mówi Kieran Culkin.

Shiv też nie będzie zbyt chętna, żeby przejść do drużyny Kendalla, przy czym powody są w jej przypadku nieco inne.

— Ona tak jakby wyczuwa, że jest coś niezrównoważonego w Kendallu. Czy to naprawdę jest ktoś, po czyjej stronie chcesz stanąć? — pyta Sarah Snook.

Connor, czyli najstarszy z rodzeństwa Royów, będzie szukał tego co zawsze — czyli korzyści finansowych dla siebie.

— On zawsze szuka korzyści finansowych i możliwości czerpania wszelkich korzyści bez wkładania w to jakiegokolwiek wysiłku. Jego relacja z ojcem jest bardziej niepewna niż zwykle, [ale] Kendal jest wyraźnie szalony. On wyraźnie znalazł się za zakrętem. Więc nie jestem pewny, czy Connor wie, w którą stronę się zwróci — tłumaczy Alan Ruck.

Zaufania do Kendalla nie ma również Gerri — jak podkreśla J. Smith-Cameron, ona już próbowała z nim współpracować i wyszła z tego z przeświadczeniem, że jest niestabilnym człowiekiem i zbłąkaną duszą. Czy to wszystko oznacza, że Logan tak właściwie nie ma się czym przejmować?

— On nikomu nie ufa. Logan poszedł tak daleko, jak to tylko możliwe, jeśli chodzi o brak zaufania do ludzi. Ale jest w tym stały. [Konferencja prasowa Kendalla] jest dla Logana jak kolejna piłka do tenisa stołowego, którą przerzuca, a potem przychodzi kolejna i kolejna — mówi Brian Cox.

Obok znanych twarzy w 3. sezonie "Sukcesji" mają pojawić się nowi gracze, w tym Alexander Skarsgård ("Czysta krew") w roli prezesa firmy z branży IT, Adrien Brody ("Peaky Blinders") jako kluczowy inwestor w Waystar Royco, Hope Davis ("Your Honor") jako Sandi Furness, córka Sandy'ego Furnessa (Larry Pine), oraz Sanaa Lathan ("The Affair") jako Lisa Arthur, nowojorska prawniczka z koneksjami.

Sukcesja sezon 3 – premiera 18 października na HBO