"Squid Game" to debiut aktorski Jung Ho-yeon. Koreańska modelka zdradza, jak trafiła do hitu Netfliksa
Karolina Noga
4 października 2021, 14:03
"Squid Game" (Fot. Netflix)
Zanim Jung Ho-yeon podbiła serca widzów jako Kang Sae-byeok w "Squid Game", uczestniczyła w największych pokazach mody. Co modelka mówi o swoim aktorskim debiucie?
Zanim Jung Ho-yeon podbiła serca widzów jako Kang Sae-byeok w "Squid Game", uczestniczyła w największych pokazach mody. Co modelka mówi o swoim aktorskim debiucie?
Seriale koreańskie są dostępne na Netfliksie już od dłuższego czasu, jednak dopiero "Squid Game" zrobiło prawdziwą furorę. Produkcja, której twórcą jest koreański reżyser Hwang Dong-hyuk ("The Fortress"), była pierwszym aktorskim projektem Jung Ho-yeon. Jak debiutantka odnalazła się w roli Kang Sae-byeok?
Squid Game — jak Jung Ho-yeon trafiła do serialu
Jung Ho-yeon pracowała jako modelka od 16. roku życia — zajęła także drugie miejsce w koreańskiej wersji programu "Top Model". W wywiadzie dla Herald Pop (via Soompi) opowiada o tym, jak dostała rolę w serialu i jakie wyzwania się z nią wiązały.
— Minął niecały miesiąc, odkąd podpisałam umowę z moją agencją. Byłam na Fashion Weeku w Nowym Jorku, kiedy zostałam poproszona, by jak najszybciej wysłać nagranie z przesłuchaniem. Nigdy wcześniej nie kręciłam czegoś takiego, ale pamiętam, że przelałam w słowa całą swoją energię.
Starałam się jak mogłam przez jakieś trzy dni. Nie wiedziałam nawet, jak podejść do aktorstwa, więc ciągle zastanawiałam się, dlaczego Sae-byeok powiedziała to, co powiedziała. Po jakimś czasie poczułam, że się do niej zbliżyłam. Po wysłaniu nagrania kompletnie o nim zapomniałam, ale nagle [twórcy] dali mi znać, że chcą mnie zobaczyć osobiście, więc jak najszybciej poleciałam do Korei — wspomina.
Jung Ho-yeon nie ukrywa, że wizja nowego wyzwania była dla niej niezwykle stresująca. Aktorka przestała pić kawę, ponieważ codziennie czuła kołatanie serca, spowodowane nerwami. Gwiazda czuła niepokój nawet po rozpoczęciu zdjęć — jednak dzięki słowom reżysera i showrunnera serialu oraz doświadczonym kolegom z planu udało jej się uspokoić:
— Myślę, że chciałam mieć pewność, dlaczego [reżyser] mnie wybrał. On odpowiedział, że ja już jestem idealną Sae-byeok. To jedno zdanie sprawiło, że pomyślałam — nawet jeśli nie jestem zbyt dobra w aktorstwie, problemem byłoby, gdybym z powodu zdenerwowania i niepokoju nie mogła zrobić tego, co normalnie potrafię. I [dlatego] byłam w stanie je przezwyciężyć. Podczas kręcenia dużo rozmawiałam też z bardziej doświadczonymi osobami. Od pewnego momentu nie czułam już obaw i mogłam skupić się na tym, by dać z siebie wszystko.
Squid Game — Jung Ho-yeon o swojej bohaterce
Jung Ho-yeon chciała skupić się na jak najlepszym poznaniu i zrozumieniu swojej postaci. Sae-byeok uciekła z Korei Północnej, dlatego aktorka oglądała dokumenty o na temat kraju oraz pracowała nad północnokoreańskim dialektem.
— Skupiłam się na poznaniu myśli Sae-byeok. Ona jest interesującą osobą pod tym względem, że żyje dla innych, a nie dla siebie. Myślę jednak, że w moim researchu zabrakło metod ekspresji. Dość powoli przyswajałam także wskazówki od reżysera. Potem zaczęłam grać, nie zastanawiając się w ogóle nad tym, co sprawiło, że poczułam się, jakbym zbliżyła się do Sae-byeok. Doszłam do wniosku, że to właśnie jest wcielanie się w postać. Ponieważ mam braki [jako aktorka], to, na czym skupiłam się najbardziej, była szczerość — powiedziała.
Aktorka przyznała, że udało jej się utożsamić z Sae-byeok, ponieważ tak jak bohaterka, czuła się samotna — szczególnie gdy pracowała przy pokazach i sesjach zdjęciowych poza granicami kraju.
Rola w takim hicie jak "Squid Game" może stać się początkiem obiecującej kariery — Ho-yeon podkreśliła jednak, że nie wybiega w przyszłość i skupia się na szlifowaniu swoich umiejętności:
— Jako aktorka nie mam żadnych celów. Chcę stawać się lepsza każdego dnia i utrzymywać stałe tempo, nie tracąc determinacji do ciężkiej pracy. Mogę mieć częste momenty zawahania, ale będę dalej ciężko pracować.
"Squid Game" ma szansę zostać numerem 1 wśród wszystkich seriali Netfliksa. Czy będzie 2. sezon? Tego na razie nie wie nawet twórca.