Josh O'Connor chętnie kończy przygodę z "The Crown". Odtwórca roli księcia Karola jest gotowy na zmiany
Karolina Noga
23 września 2021, 16:00
"The Crown" (Fot. Netflix)
"The Crown" triumfowało podczas tegorocznego rozdania Emmy. Josh O'Connor także zdobył statuetkę, jednak nie ukrywa, że chętnie kończy swoją przygodę z serialem Netfliksa.
"The Crown" triumfowało podczas tegorocznego rozdania Emmy. Josh O'Connor także zdobył statuetkę, jednak nie ukrywa, że chętnie kończy swoją przygodę z serialem Netfliksa.
Josh O'Connor otrzymał statuetkę dla najlepszego aktora w serialu dramatycznym za rolę w "The Crown" (listę zwycięzców Emmy 2021 znajdziecie tutaj). Akor wcielił się w postać księcia Karola w 4. sezonie hitu Netfliksa — jednak cieszy się, że ta przygoda dobiegła już końca.
The Crown: Josh O'Connor nie chce być już księciem Karolem
Josh O'Connor udzielił wywiadu dla portalu Variety. Aktor przyznał, że jest gotowy na kolejne wyzwania po roli w "The Crown", która nie należała do najłatwiejszych.
— To może być ostatni wywiad o "The Crown", jakiego udzielę. Pracowałem przy tym serialu łącznie przez dwa lata mojego życia. A potem przez resztę czasu po prostu o tym mówiłem. To dziwna dynamika; czasem spędzasz więcej czasu na rozmowach o swojej pracy niż na jej wykonywaniu. I to właśnie świadczy o sukcesie ["The Crown"], że ludzie chcą o tym słuchać, chcą zrozumieć proces i historie. To były najlepsze dwa lata w moim życiu. Ale myśl, że mogę odejść i mówić o innych rzeczach, jest ekscytująca — czytamy.
O'Connor nie krył ulgi, że nadszedł czas końca pytań o księcia Karola. Jak podkreślił, tak naprawdę nic o nim nie wie — ale jest podekscytowany kolejnymi sezonami "The Crown". Jego pałeczkę w 5. sezonie przejmie Dominic West i aktor nie ukrywa zachwytu tym castingiem.
— Cieszę się na myśl, że to obejrzę. Dostałem wczoraj naprawdę miłą wiadomość od Dominika Westa z gratulacjami. On będzie niesamowity [w tej roli]. Elizabeth Debicki, Imelda Staunton, Jonathan Pryce — to będzie porywające. Najbardziej ekscytującą rzeczą jest to, że znów mogę być fanem "The Crown". Po prostu podoba mi się pomysł, że będę mógł go oglądać i nie będę się przy tym zastanawiać: "Ojej, ale dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego zrobiłeś taki wyraz twarzy?".
The Crown sezon 5 — czego możemy się spodziewać
5. sezon "The Crown" przedstawi wydarzenia chwilę przed i po śmierci księżnej Diany. Twórcy pokażą również przyjaźń księcia Filipa z arystokratką Penny Knatchbull. Biorąc pod uwagę kontrowersyjność tematów, serial prawdopodobnie ponownie znajdzie się pod ostrzałem brytyjskich polityków i rodziny królewskiej. "The Crown" oskarżane jest m.in. o zakłamywanie rzeczywistości.
Zmieni się cała główna obsada serialu: Imelda Staunton ("Vera Drake") wystąpi jako królowa Elżbieta, Lesley Manville ("Mum") będzie grać księżniczkę Małgorzatę, a Jonathan Pryce ("Gra o tron") — księcia Filipa. Elizabeth Debicki ("Nocny recepcjonista") i Dominic West ("The Affair") zagrają starsze wersje księżnej Diany i księcia Karola. W obsadzie jest również m.in. Olivia Williams ("Odpowiednik") jako Camilla Parker-Bowles i Jonny Lee Miller ("Elementary") jako premier John Major.
Netflix na razie nie podał choćby przybliżonej daty premiery nowych odcinków, ale wszystko wskazuje na to, że zobaczymy je dopiero w 2022 roku.