Gorące zdjęcie z 4. sezonu "Szpitala New Amsterdam". Czy nasza ulubiona para będzie żyć długo i szczęśliwie?
Marta Wawrzyn
6 września 2021, 17:31
"Szpital New Amsterdam" (Fot. NBC)
O ile 3. sezon "Szpitala New Amsterdam" upływał pod znakiem pandemii, w 4. sezonie na pierwszy plan mają wysunąć się wątki miłosne i pogoń za szczęściem. Zobaczcie — spoilerowe! — zdjęcie.
O ile 3. sezon "Szpitala New Amsterdam" upływał pod znakiem pandemii, w 4. sezonie na pierwszy plan mają wysunąć się wątki miłosne i pogoń za szczęściem. Zobaczcie — spoilerowe! — zdjęcie.
Serial medyczny "Szpital New Amsterdam" w tym roku stał się w Polsce wielkim hitem dzięki Netfliksowi, a teraz emituje go od początku także FOX. Tymczasem w USA 21 września startuje już 4. sezon, w którym czeka nas zmiana tonu na znacznie bardziej optymistyczny.
Szpital New Amsterdam sezon 4: Max i Helen razem
TVLine prezentuje pierwsze zdjęcie z nowych odcinków, na którym są Max (Ryan Eggold) i Helen (Freema Agyeman) w sytuacji takiej, w jakiej chcieliśmy ich od dawna oglądać, czyli w czułych objęciach. Czy po pocałunku z finału 3. sezonu możemy liczyć na to, że teraz już będą razem?
— Przeskoczyli tak wiele, kiedy dotarli do tych drzwi. Nic nie powiedzieli podczas tego długiego wspólnego spaceru do [jej] drzwi. Jest tak wiele rzeczy, których nie powiedzieli. I gwarantuję wam, że pierwszą rzeczą, jaką robią, kiedy zamykają te drzwi, nie jest konwersacja. Tak więc jest dużo do rozpakowania — tłumaczy showrunner serialu David Schulner.
Innymi słowy, spodziewajcie się komplikacji — i to niemałych.
— Publika wie o nich więcej, niż oni wiedzą o sobie nawzajem, jeśli chodzi o to, co Sharpe robiła w Londynie. Max tak naprawdę nie wie o tym nic — o Minie, o jej mamie, o klinice, którą widziała, gdzie wcześniej pracowała. Jest tak wiele rzeczy, o których muszą porozmawiać, zanim będą mogli iść razem do przodu — mówi twórca.
Prawdopodobnie jednak gdzieś na końcu jest "i żyli długo i szczęśliwie" — tak sugeruje choćby plakat 4. sezonu "Szpitala New Amsterdam" z hasłem "Miłość leczy". Sam Schulner również zasugerował wcześniej, że przed nami raczej optymistyczne odcinki po pandemicznym 3. sezonie.
— 3. sezon był o pandemii, a 4. sezon będzie o radości z odzyskiwania naszych żyć i pogoni za szczęściem, gdziekolwiek możemy je znaleźć. Będzie o ludziach, których kochamy, o byciu blisko nich, o tym, że nie chcemy pozwolić im odejść – i być może o tym, jak za nimi biegniemy — powiedział.