Czemu TA postać z "Domu z papieru" musiała umrzeć? 5. sezon ma sprawić, że wszystko nabierze sensu
Karolina Noga
24 sierpnia 2021, 12:03
"Dom z papieru" (Fot. Netflix)
4. sezon "Domu z papieru" zszokował fanów niespodziewaną śmiercią jednej z ulubionej postaci widzów. Wielu zadaje sobie pytanie "dlaczego", a reżyser obiecuje, że wszystko nabierze sensu.
4. sezon "Domu z papieru" zszokował fanów niespodziewaną śmiercią jednej z ulubionej postaci widzów. Wielu zadaje sobie pytanie "dlaczego", a reżyser obiecuje, że wszystko nabierze sensu.
Premiera 5. sezonu "Domu z papieru" zbliża się wielkimi krokami. Pierwszą część finałowej serii obejrzymy na platformie już 3 września, zaś premiera drugiej planowana jest na 3 grudnia 2021 roku. Netflix ostatnio podzielił się zdjęciami nowych bohaterów. Tymczasem wielu fanów wciąż nie otrząsnęło się po tragicznej śmierci Nairobi (Alba Flores).
Dom z papieru sezon 5: Śmierć Nairobi nabierze sensu
Jak donosi TVLine, Jesús Colmenar, producent wykonawczy i reżyser serialu, odniósł się do śmierci bohaterki podczas konferencji prasowej na TCA Press Tour. Jak powiedział, śmierć Nairobi była kluczowa do dalszego rozwoju historii:
— Osobowość Nairobi nie była dostosowana do wojny, którą będziemy mieć w ostatnim sezonie. [Po prostu] nie powinno jej tu być. Myślę, że to dodaje naszym postaciom rozpędu, co byłoby zbyt skomplikowane do zrobienia w inny sposób. Zabijamy naszych bohaterów i to wprowadza napięcie. Dobrze jest nie wiedzieć, kto zostanie zabity i co się wydarzy — argumentował Colmenar.
Przypomnijmy — Nairobi została postrzelona w 4. sezonie, tym samym tracąc życie. Jak się okazuje, śmierć bohaterki była szokiem nie tylko dla widzów ale i obsady. Úrsula Corberó (Tokio) przyznała, że sama tego nie rozumie i według niej, twórcy zabili najlepszą postać. To nie wszystko — Alba Flores także nie wiedziała, co czeka jej bohaterkę.
— Nikt mi nie powiedział, że Nairobi zostanie zastrzelona — powiedziała w wywiadzie z The Cutaway.
Dom z papieru sezon 5 — opis finałowego sezonu
W sieci krążą już fanowskie teorie na temat tego, kto zginie w finałowych odcinkach. W 5. sezonie "Domu z papieru" gang jest zamknięty w Banku Hiszpanii już od ponad 100 godzin. Udało im się uratować Lizbonę, ale ich najmroczniejszy moment nadchodzi po utracie jednego ze swoich.
Profesor został schwytany przez Sierrę i po raz pierwszy nie ma planu ucieczki. Kiedy wydaje się, że już nic więcej nie może pójść źle, na scenie pojawia się wróg, który jest znacznie potężniejszy niż ktokolwiek, z kim się spotkali: wojsko. Zbliża się koniec największego napadu w historii, a to, co zaczęło się jako rabunek, zamieni się w wojnę.
Na ekranie powrócą Úrsula Corberó (Tokio), Álvaro Morte (Profesor), Itziar Ituno (Lizbona), Miguel Herrán (Rio), Jaime Lorente (Denver), Esther Acebo (Sztokholm), Enrique Arce (Arturo), Darko Peric (Helsinki), Hovik Keuchkerian (Bogota), Luka Peros (Marsylia) oraz Pedro Alonso (Berlin) i reszta dawnej ekipy. Dołączą do nich Miguel Ángel Silvestre ("Sense 8") i Patrick Criado ("Wielka hiszpańska rodzina").