Czy Rick wróci w finałowym sezonie "The Walking Dead"? Showrunnerka mówi, czy jest taka możliwość
Mateusz Piesowicz
25 sierpnia 2021, 13:47
"The Walking Dead" (Fot. AMC)
"The Walking Dead" zaczęło się od Ricka Grimesa, ale czy na nim się skończy? Jeszcze do niedawna taka opcja byłaby absolutnie wykluczona, jednak dziś… pojawia się coraz więcej plotek!
"The Walking Dead" zaczęło się od Ricka Grimesa, ale czy na nim się skończy? Jeszcze do niedawna taka opcja byłaby absolutnie wykluczona, jednak dziś… pojawia się coraz więcej plotek!
Rick Grimes ponownie w "The Walking Dead"? Jeśli zdążyliście się już dawno przyzwyczaić do myśli, że do tego nie dojdzie, a serial o apokalipsie zombie zakończy się bez udziału swojego niegdyś najważniejszego bohatera, to mamy dla was promyczek nadziei. Albo i nie.
The Walking Dead sezon 11 — czy Rick wróci?
Jak na pewno pamiętacie, Andrew Lincoln, który wcielał się w głównego bohatera "The Walking Dead" przez ponad osiem lat, odszedł z serialu w jego 9. sezonie, nie kończąc jednak z uniwersum zombie. Jako że Rick nie zginął, a odleciał na pokładzie tajemniczego helikoptera w siną dal, jasnym było, że jeszcze możemy go zobaczyć. I rzeczywiście, zaraz po tym ogłoszono, że aktor powróci do roli w filmowej trylogii, która wyjaśni losy jego postaci. Jednocześnie zapowiedziano, że w serialu Ricka już nie zobaczymy.
Od tego czasu trochę się jednak zmieniło. Filmy są nadal w planach, lecz produkcja jeszcze nie ruszyła, z kolei serial powoli zbliża się ku końcowi, który nastąpi po 11. sezonie. Emisja tego właśnie się rozpoczęła, jednak że ma on być emitowany w aż trzech częściach, prace nad nim ciągle trwają i na ten moment są dopiero w połowie. To natomiast rodzi pytanie — czy w ostatnich odcinkach "The Walking Dead" możliwy będzie powrót Ricka Grimesa?
Spekulacje na ten temat rozpoczął sam Andrew Lincoln, który o możliwość powrotu do "The Walking Dead" w 11. sezonie został zapytany w kwietniu tego roku i… nie wykluczył takiej opcji!
— To bardzo dobre pytanie. Odpowiedź jest taka, że nie mam pojęcia. Myślę, że to nie zostało jeszcze napisane, ale nigdy bym nie odmówił, ponieważ wszyscy pracujący nad serialem to moi drodzy przyjaciele i jest niebywałym wyczynem, że wciąż dają radę tworzyć tę piękną i przełomową opowieść, o której nadal jest tak głośno — mówił Lincoln w rozmowie z SFX Magazine.
Główny zainteresowany wydaje się zatem otwarty na propozycje, a że produkcja finałowych odcinków jeszcze trochę potrwa, być może coś naprawdę będzie na rzeczy? W końcu pojawienie się Ricka w ostatnich odcinkach serialu mogłoby stanowić świetny wstęp do jego solowej historii w filmie.
The Walking Dead — Angela Kang o powrocie Ricka
Sporo do powiedzenia na ten temat z pewnością będzie mieć showrunnerka "The Walking Dead", Angela Kang, która zapytana o sprawę w jednym z niedawnych odcinków "Talking Dead", nie dała z siebie wprawdzie nic wyciągnąć, ale też niczemu wyraźnie nie zaprzeczyła.
Podobnie było w jej rozmowie z Deadline, w której najpierw rzuciła, że nie może się na ten temat wypowiadać, dlatego uchyli się od odpowiedzi, jednak potem, dopytywana przez dziennikarza, powiedziała nieco więcej.
— Myślę, wiesz, to naprawdę absolutnie nic nie znaczy, ale w tej franczyzie dzieją się inne rzeczy. Są ogólne konsekwencje. Więc jest dużo spraw, które nie są w mojej kompetencji — powiedziała showrunnerka "The Walking Dead".
Musicie przyznać, że brzmi to wszystko co najmniej zastanawiająco, a brak wyraźnych zaprzeczeń daje nadzieję na to, że powrót Andrew Lincolna do "The Walking Dead" to nie tylko pobożne życzenie fanów. Na więcej będziemy jednak musieli jeszcze poczekać, póki co oglądając pierwsze osiem odcinków finałowej serii.